Sopockie WOPR

i

Autor: FB Sopockie wopr

z regionu

Kolejne tragedie nad wodą i ten sam powód. Ratownicy rozkładają ręce

Wszędzie nad morzem dzieje się to samo. Wczasowicze ignorują czerwoną flagę i wchodzą do wody. Kąpiel pomimo zakazu to olbrzymie ryzyko i są na to dowody, to niestety tragiczne historie. W połowie wakacji ratownicy mówią o bezmyślności i apelują o przestrzeganie zakazów. Zobacz ich apel.

Czerwona flaga i zakaz kąpieli lekceważony przez turystów

Nie tylko prądy wsteczne są powodem, dla którego na strzeżonych kąpieliskach wisi czerwona flaga. W wakacje 2024 częstym zjawiskiem są wysokie fale oraz prądy wsteczne, które wciągają w głąb Bałtyku, lub w niebezpieczne miejsca zwane ostrogami. Nawet, gdy zjawiska nie widać z lądu, ratownicy codziennie oceniają sytuację na kąpielisku - czerwona flaga oznacza niebezpieczeństwo i nie powinniśmy z tym dyskutować. Większość plażowiczów jednak nie przestrzega zasad - alarmują ratownicy. Szczególnie niebezpiecznie jest nad otwartym morzem, gdzie mamy do czynienia z wysokimi falami i prądami wstecznymi!

Łeba, na wszystkich kąpieliskach powiewa czerwona flaga oznaczająca całkowity zakaz kąpieli. Silny wiatr oraz wysokie fale czynią kąpiel w morzu niebezpieczną. Chociaż część plażowiczów stosuje się do informacji udzielanych przez ratowników, to jednak sporo osób wybiera plaże NIEstrzeżone.  Poniższe zdjęcia obrazują jak wygląda granica kąpieliska. Mając na uwadze bezpieczeństwo wszystkich, także tych którzy zdrowy rozsądek zostawili w domu, nasi ratownicy patrolują najbardziej oblegane plaże NIEstrzeżone

- podają ratownicy z WOPR Gniewino, którzy strzegą w wakacje 2024 plaży w Łebie. 

Wchodzą do wody pomimo wysokich fal i niebezpiecznych prądów

Latem w Polsce niemal każdego dnia co najmniej jedna osoba traci życie pod wodą! Tylko w czerwcu utonęły 52 osoby, w lipcu kolejnych 80. W 2023 w polskich wodach utonęło 450 osób, w tym 204 osoby podczas wakacji.Jednak na wakacjach wciąż lekceważymy zasady. W internecie nie brakuje filmów, na których widać morskie kąpiele w falach pomimo zakazu, pomimo też interwencji ratowników i specjalnych oznakowań. "Festiwal głupoty nad polskim morzem trwa w najlepsze, a rodzice na plaży kibicują. Interweniował ratownik" – podpisano film na którym widać niebezpieczną kąpiel. 

Inny filmik pokazuje sytuację na plaży na Mierzei Wiślanej. Niebezpieczne zachowania w wodzie nie są czymś nadzwyczajnym, to niestety codzienność alarmują ratownicy. Nie poddają się jednak. Powszechnie znanym zjawiskiem jest korzystanie z kąpieli kilka metrów obok kąpieliska, w tym sezonie jednak ratownicy interweniują również poza wyznaczonym terenem. 

Prądy wsteczne - największe niebezpieczeństwo nad Bałtykiem

Ku przestrodze przywołujemy tragiczny finał z Międzyzdrojów. Pomimo silnych fal i zakazu kąpieli, a także prądów wstecznych mężczyzna zdecydował się wejść do wody.  Ratownicy mówią, ze była to najtrudniejsza akcja poszukiwawcza, którą przerwano, by chronić życie ratowników. Ciało mężczyzny morze wyrzuciło kilka godzin później. To 28 lipca, a dzień później w tym samym miejscu wyciągnięto z wody wyczerpaną osobę, która też zaryzykowała kąpiel w falach. 

Wiatr północno-zachodni, który w tej chwili wieje sprawia, że fala przybrzeżna jest niezwykle silna i występuje zjawisko właśnie prądu wstecznego, który wciąga ludzi do morza

GALERIA: Najbardziej niezwykłe zjawiska Bałtyku. Trzeba mieć szczęście, by tego doświadczyć!

Najpiękniejsze jeziora w Pomorskiem. Te miejsca warto odwiedzić!

Czy znasz te miejsca na Kaszubach? Wykładają się nawet orły z geografii!

Pytanie 1 z 10
Gdzie zostało wykonane to zdjęcie?
Rozpoznajesz te atrakcje turystyczne Pomorza? Wykładają się nawet orły z geografii!