wypadek na S7

Karambol na S7 w Borkowie. W piątek prokurator poda ważną decyzję. Wiemy też, kiedy odbędzie się pogrzeb dzieci

Do tragicznego wypadku doszło w piątek (18 października). W karambolu uczestniczyły 22 pojazdy, 15 osób zostało rannych, cztery nie żyją. 37-letni kierowca usłyszał zarzuty spowodowania katastrofy drogowej. Do czasu rozprawy sąd zadecydował o dozorze policyjnym, choć prokuratura wnioskowała o areszt. Jak zapowiada prokurator, w piątek (25 października) podane zostaną ważne informacje.

Katastrofa drogowa pod Gdańskiem. Kierowca ciężarówki z zarzutami

Do karambolu doszło na S7 w Borkowie, między wjazdem Lipce a Gdańsk Południe, na remontowanym odcinku trasy w piątek (18 października) po godz. 23. W katastrofie drogowej uczestniczyło 21 pojazdów - 18 osobowych i trzy ciężarowe, którymi łącznie podróżowało 56 osób. Czworo dzieci nie żyje, 15 było hospitalizowanych. 

37-letni Mateusz M. kierowca tira, który staranował auta na S7 w Borkowie k. Gdańska usłyszał zarzut spowodowania katastrofy drogowej. Kierowca ciężarówki nie przyznał się do zarzutów i odmówił składania wyjaśnień. Badania toksykologiczne nie wykazały obecności substancji psychoaktywnych, a ciężarówka nie była przeciążona. Badania telefonu podejrzanego również wykazały, że nie był używany w trakcie zdarzenia.

Karambol na S7 w Borkowie. Ważna decyzja prokuratury

Prokuratura wnioskowała o zastosowanie tymczasowego aresztu na trzy miesiące argumentując, to między innymi zagrożeniem wysoką karą wobec Mateusza M. Jednak sąd zadecydował inaczej. Kierowca ciężarówki jest objęty dozorem policyjnym, czyli codziennie musi stawiać się do właściwego komisariatu policji.

Czy prokuratura złoży zażalenie na decyzję sądu? Tego dowiemy się w piątek (25 października).

O tym, czy takie zażalenie zostanie złożone, poinformujemy za pośrednictwem rzecznika Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, pana Mariusza Duszyńskiego, w piątek, 25 października. Być może przekażemy też inne informacje w tej sprawie, ale na razie trzeba jeszcze poczekać.

- mówi "Super Expressowi" prokurator Wojciech Dunst. 

Czworo dzieci zginęło w tragicznym wypadku na S7 w Borkowie. Tego dnia odbędzie się pogrzeb

W wypadku na S7 w Borkowie zginęło czworo dzieci:12-letni Tomek, 9-letnia Eliza, 7-letni Nikodem oraz 10-letni Mikołaj. Już wiemy, że pogrzeb rodzeństwa Tomka i Elizy odbędzie się w piątek (25 października) na cmentarzu komunalnym w Malborku. Jak podaje Super Express, szczegóły dotyczące ceremonii pojawiły się w nekrologu, w którym znalazł się również wzruszający wpis mamy zmarłych dzieci - kobieta nazywa je "Niusią" i Dziubusiem", określając je ponadto mianem "swoich Aniołków".

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na Facebooku lub na skrzynkę: [email protected].

Pomorskie. Rekord w resuscytacji z WOŚP-em w Gdyni