Jak podaje Polska Organizacja Turystyczna, w maju br. 66 proc. respondentów na swój główny najdłuższy lub najważniejszy wyjazd wakacyjny wybiera Polskę. Na wyjazdy krajowe Polacy nadal najchętniej wybierają się nad morze (36 proc. wskazań), a następnie w góry (21 proc.), nad jeziora (13 proc.) i do miast (9 proc.).
Co czwarty respondent deklaruje, że na swój główny wyjazd wakacyjny wybierze się do pomorskiego, nieco ponad dziesiąty – do małopolskiego i zachodniopomorskiego
- podawało POT.
Jaka planowano, tak jest. Na polskich plażach tłumy osób. Portal rezerwacyjny Nocowanie.pl, w rezerwacjach noclegów zauważono większy ruch niż w poprzednim sezonie, a czas rezerwacji się wydłużył.
Polecany artykuł:
Średnia długość pobytu wynosi teraz 4,7 dni, czyli półtora dnia więcej niż w 2023 roku. To dlatego na noclegi w czasie wakacyjnego wyjazdu wydajemy średnio o 450 złotych więcej niż rok temu, chociaż ceny się ustabilizowały i trzymają poziom z zeszłego sezonu
– wyjaśnia Agnieszka Rzeszutek z Nocowanie.pl i dodaje, że średnia wartość rezerwacji w Polsce wynosi w tej chwili 1566 złotych.
Gdzie jest najwięcej turystów? W tych miejscowościach nad morzem nie znajdziemy spokoju
W serwisie Nocowanie.pl rekordy popularności bije Kołobrzeg. Średnio za osobę za noc zapłacić tam trzeba 103 złote, mniej niż średnia z zeszłego roku. Lepiej nie jest w Jastarni, gdzie obłożenie sięga 80 proc. Średnia cena osobodoby wynosi tu 110 złotych.
Na brak turystów nie narzekają też właściciele obiektów z Karwi – w tej chwili trzeciej na wakacyjnym podium. Dla planujących tam wyjazd dobra wiadomość jest taka, że dostępnych jest wciąż sporo wolnych miejsc, a średnia cena noclegu dla jednej osoby wynosi 101 złotych
– czytamy na portalu.
Tłoczno nie jest jeszcze we Władysławowie. Tutaj nadal znajdziemy noclegi w dobrych cenach. W Gdańsku obłożenie noclegów to 80 proc., a w Sopocie 60 proc. - tutaj zdecydowanie może być więcej turystów.
GALERIA: 10 nieodkrytych miejsc w Sopocie, które warto odwiedzić
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na Facebooku lub na skrzynkę: [email protected].