Sytuacja na rynku pracy w Gdańsku powoli się poprawia. To dobra informacja zarówno dla przedsiębiorców jak i włodarzy miasta. W między 18 a 22 maja nie odnotowano żadnego wniosku o zwolnienia grupowe. Do tej pory było ich łącznie osiem, cztery w kwietniu i cztery w pierwszej połowie maja. Rośnie także ilość miejsc pracy stałej oraz sezonowej.
- Sytuacja jest stabilna i podobna do tego, co odnotowaliśmy w kwietniu. Zwiększyła się ilość miejsc pracy sezonowe - mówi Piotr Borawski, wiceprezydent Gdańska. Posłuchaj:
Urząd Pracy w Gdańsku przekroczył 26 maja barierę 100 milionów złotych wypłat zagwarantowanych z tarczy antykryzysowej. Były to wszelkie dostępne dodatki do pensji, mikro pożyczki czy pomoc przedsiębiorcom. Wszystkie złożone wnioski zostaną rozpatrzone w ciągu najbliższych trzech tygodni.
- Ilość złożonych wniosków jest tak duża, że pracownicy Urzędu Pracy nie są w stanie rozpatrzyć ich w szybszym tempie - dodaje Borawski. Posłuchaj:
Pomimo wzrastającej liczby miejsc pracy, w maju złożono 836 wniosków dotyczących bezrobotnych. Dla porównania w kwietniu było ich 824.
Podczas konferencji poinformowano także o trwających pracach przygotowujących budynki Urzędu Miejskiego w Gdańsku do ponownego otwarcia. Choć dokładna data nie została jeszcze podana, władze chcą zapewnić maksymalne bezpieczeństwo dla mieszkańców. Obecnie większość zgłoszeń załatwiana jest telefonicznie lub za pośrednictwem Internetu. Mieszkańcy zachęcani są do korzystania z całodobowego Gdańskiego Centrum Kontaktu.