Ile osób mieszka w Polsce?
Wyniki Narodowego Spisu Powszechnego Ludności i Mieszkań (NSP), przeprowadzonego w ubiegłym roku, zaprezentował we wtorek, 20 września, prezes Głównego Urzędu Statystycznego Dominik Rozkrut.
Liczba mieszkańców w Polsce wynosi 38 036 118. To spadek o 1,2 proc. (476 tys.) w porównaniu do NSP z 2011 r.
Hel się wyludnia, rosną Kosakowo i Pruszcz Gd.
Gminy o największym ubytku ludności w latach 2011 i 2022 to m.in. kilka gmin wiejskich położonych w Podlaskiem. Ciekawostką jest obecność na tej liście Hel jako jedynej gminy miejskiej, gdzie spadek liczby mieszkańców przez dekadę wyniósł 24 proc.
Wśród gmin o największym przyroście ludności w latach 2011 i 2021 są te skoncentrowane wokół dużych aglomeracji. W Pomorskiem wyróżniają się na tym tle gmina Kosakowo (89,5 proc.) oraz Pruszcz Gdański (69,3 proc.).
Z liczbą mieszkańców ponad 486 tys. Gdańsk plasuje się na szóstym miejscu w Polsce. Na szczycie jest oczywiście Warszawa, jako stolica kraju, gdzie mieszka 1 860 281 osób. Za nią jest Kraków (800 653), Wrocław (672 929), Łódź (670 642) oraz Poznań (546 859). Najmniejszą liczbę mieszkańców wśród stolic wojewódzkich ma Gorzów Wielkopolski - 119 964.
Gdańszczanek jest więcej o 25 tysięcy
NSP 2021 wykazał, że wśród ogółu mieszkańców Gdańska kobiet jest 255 861, a mężczyzn 230 161. W porównaniu do danych z poprzedniego spisu powszechnego przedstawicielek płci pięknej przybyło o 5,7 proc. (w roku 2011 r. - 242 022). Mężczyzn w Gdańsku po dekadzie jest więcej o 5,4 proc. (w roku 2011 - 218 254).
Największym województwem pod względem liczby ludności w 2021 r. było województwo mazowieckie liczące ponad 5,5 mln mieszkańców (14,5 procent całego kraju). Po nim na podium jest województwo śląskie - 4,4 mln osób.
Przyrost mieszkańców w Pomorskiem
Najwyższy przyrost mieszkańców nastąpił w województwie mazowieckim o 4,7 proc. oraz w województwie pomorskim o 3,6 proc.
- W Pomorskiem widać wyraźnie wzrost liczby mieszkańców wsi, co związane jest z wyprowadzaniem się poza Trójmiasto - wyjaśnił Dominik Rozkrut.
Największy spadek ludności przez ostatnie dziesięć lat - o 6,6 proc. - odnotowano natomiast w województwie świętokrzyskim.
- Przeszło co piąty mieszkaniec Polski ma ponad 60 lat. To jest istotna zmiana - ocenił prezes GUS.