- Generalnie bardzo prosta. Wyszedłem już po półtorej godziny, także nie było niczego co by mnie zaskoczyło. Tylko to zadanie za 5 punktów z geometrii analitycznej było takie dość długie. Myślę, że inni maturzyści mogli mieć trochę problemów z tym - mówi nam uczeń, który jako pierwszy wyszedł z sali egzaminacyjnej.
- Nic mi nie sprawiło trudności, była mega prosta. W sumie tylko się zdziwiłem, że trzeba było obliczyć pierwiastek liczby niewymiernej. Nie sądzę, aby większość sobie z tym poradziła - przyznaje jeden z abiturientów.
- Jedno zadanie na początku było dla mnie takie trochę niezrozumiałe, dotyczyło ciągów. Ale potem, na szczęście dotarłam do wyniku. Ogólnie cały egzamin był dość łatwy - przyznaje uczennica gdyńskiej trójki.
- Wszystko zrobiłem, liczę na 100%. Z tych trudniejszych zadań to właśnie ta geometria analityczna na koniec, bo wychodził tam dosyć niespotykany wynik jak na podstawę. Zastanawiałem się długo, czy aby nie zrobiłem tam błędu, ale po wyjściu sali zapytałem o wynik trzech kolegów i im też taki wyszedł - cieszy się kolejny maturzysta.
- To jest podstawa. Podstawa jest przyjemna. Choć nie była taka prosta, jak zapowiadali. Ja we wtorek będę jeszcze pisać matematykę rozszerzoną. Tam dopiero pojawią się schody - mówi licealistka z Gdyni.
- Dla mnie najłatwiejsze były dwa zadania z trygonometrii. A ostatnie zadanie z geometrii analitycznej... No można było się tam trochę naliczyć, ale to też zależało od podejścia do tego zadania - tłumaczy następny uczeń.
Wbrew porannym plotkom nie pojawiło się żadne zadanie z ośmiokątem foremnym. O 14:00 wybrani uczniowie napisali jeszcze maturę z historii muzyki, a jutro rano czeka ich język angielski na poziomie podstawowym oraz historia sztuki.