– W katalogu online wybieramy książkę, która nas interesuje. Rezerwujemy, a następnie przychodzimy do biblioteki ją odebrać. Oczywiście w bibliotece jesteśmy w maseczce, obowiązuje też dezynfekcja – mówi Marcin Dybuk, rzecznik prasowy Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Gdańsku. – Oczywiście nadal pozostają zamknięte czytelnie – dodaje Dybuk.
Z ponownego otwarcia bibliotek najbardziej cieszą się czytelnicy. Jak podkreślają - mają wiele, książkowych zaległości.
– Tu mam cały plecak książek, które chcę oddać. Osobiście jestem fanką kryminałów, moja wnuczka też sporo wypożycza – mówi gdańszczanka, która w bibliotece pojawiła się już w poniedziałek. – My z żoną wypożyczmy tzw. „regałami”. Mamy system, dzięki któremu poznajemy wielu autorów – dodaje inny z czytelników.
Obecnie - wszystkie zbiory po powrocie do bibliotek poddawane są 72 godzinnej kwarantannie. Dopiero po tym czasie ponownie trafiają na półki.