Jak powiedziała PAP w czwartek (3 lutego) oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku Magdalena Ciska, w nocy na ul. Siennickiej patrol policyjny zauważył jadącego zygzakiem volkswagena golfa.
"Policjanci natychmiast zareagowali, ponieważ podejrzewali, że kierująca jest pijana. Badanie alkomatem wykazało, że 43-latka miała prawie dwa promile alkoholu w organizmie. W trakcie kontroli okazało się też, że mieszkanka Gdańska załamała nakaz odbywania kwarantanny domowej. Kobieta została zatrzymana i przebywa w policyjnym areszcie"
- dodała Ciska.
Za kierowanie po pijanemu grozi kara do dwóch lat więzienia, a także sądowy zakaz kierowania pojazdem. Poza odpowiedzialnością karną, za przestępstwo drogowe, kobieta odpowie za złamanie warunków kwarantanny.