Gang działał na Pomorzu i nie tylko
Grupa przestępcza, która działała w latach 2015-2021 m.in. w Bydgoszczy, Warszawie i w Trójmieście miała się dopuścić "popełniania przestępstw polegających na doprowadzeniu szeregu podmiotów gospodarczych z branży leasingu, banków oraz osób fizycznych do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w wielkich rozmiarach, w kwocie przekraczającej 34 mln zł"
Członkowie grupy wprowadzali w błąd w celu uzyskania finansowania w drodze leasingu, pożyczki leasingowej oraz kredytu przedstawicieli pokrzywdzonych podmiotów co do faktycznego prowadzenia działalności gospodarczej, wysokości osiąganych dochodów, a także istnienia będących przedmiotem finansowania urządzeń medycznych i poligraficznych
– poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Mariusz Duszyński.
Gang na Pomorzu. Liderką 50-latka
Śledztwo w tej sprawie pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Gdańsku prowadzili funkcjonariusze bydgoskiego Centralnego Biura Śledczego Policji i z toruńskiego wydziału terenowego Biura Inspekcji Wewnętrznej Ministerstwa Finansów.
Podejrzani nabywali na polecenie osoby kierującej procederem udziały i akcje spółek z całego kraju, po czym wchodzili w skład zarządów przejętych podmiotów. Spółkom zmieniali nazwy na kojarzące się z działalnością leczniczą.
Wspomniane spółki pod pozorem zapewnienia finansowania ich funkcjonowania bądź pozyskania niezbędnego dla działalności sprzętu medycznego bądź poligraficznego zawierały umowy kredytowe i leasingowe. W swojej przestępczej działalności członkowie grupy współdziałali z przedstawicielami podmiotów z branży leasingu oraz pośrednikami kredytowymi
– przekazał prok. Duszyński.
Grupę przestępczą założyła 50-letnia Magdalena S.
Zakończenie działalności grupy nastąpiło w momencie zatrzymania Magdaleny S. przez funkcjonariuszy CBŚP, do którego doszło w dniu 14 czerwca 2021 r. Prokurator przedstawił podejrzanej około 300 zarzutów, dotyczących m.in. założenia i kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, oszustw na szkodę przedsiębiorstw z branży leasingu oraz banków, wręczania korzyści majątkowych osobie pełniącej funkcję publiczną, a także prania brudnych pieniędzy
– powiedział rzecznik.
Gang na Pomorzu. Zarzuty ma aż 79 osób
W toku śledztwa zarzutami objęto dotychczas 79 osób wykonujących m. in. zawody przedstawicieli firm leasingowych, pośredników kredytowych, lekarzy, dziennikarzy i funkcjonariuszy policji. Wobec pięciorga podejrzanych zastosowano tymczasowy areszt, a wobec kilkudziesięciu kolejnych osób prokurator zastosował wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci poręczeń majątkowych w kwotach od 3 tys. do 350 tys. zł, dozoru policji i zakazu opuszczania kraju.
"Na mieniu podejrzanych, tj. nieruchomościach, pojazdach mechanicznych oraz środkach pieniężnych, prokurator dokonał zabezpieczeń majątkowych na łączną kwotę przekraczającą 4 mln zł" – przekazał prok. Duszyński.
Prokuratura podkreśla, że śledztwo ma charakter rozwojowy i niewykluczone są dalsze zatrzymania.
Marsz nacjonalistów w Gdańsku. Protestowali przeciw migracji [GALERIA]
