Niezwykła mewa widziana we Władysławowie
Po 35 latach po raz drugi zaobserwowaną taka mewę w Polsce. Jest śnieżnobiała, zachwycająca i przyleciała do Władysławowa z Arktyki. To gatunek bliski zagrożenia wyginięciem, zamieszkujący wyspy, wody i pak lodowy Arktyki po północne wybrzeża Eurazji i Ameryki Północnej.
Ptaka w porcie we Władysławowie obserwowało 70 osób w tym samym czasie! Mewę udało się uwiecznić na wielu fotografiach. Wydaje się, że została porcie na kilka dni, chociaż obserwatorzy spieszyli się, by zdążyć zrobić zdjęcia i zobaczyć ten rzadki gatunek.
W Polsce objęta jest ścisłą ochroną, a ptaka w listopadzie 2024 po raz pierwszy od 35 lat zaobserwował czternastolatek, Kuba Racinowski.
Było już ciemno, a ptak przysypiał na nabrzeżu portu Władysławowo. W obawie, że rano odleci jeszcze przed wschodem słońca na miejscu stawiła się spora grupa ptasiarzy. Trudno się dziwić, bo to zaledwie drugie stwierdzenie mewy modrodziobej w Polsce. Początkowo modrodzioba pływała w grupie innych mew w portowym basenie, choć wyraźnie się od nich separowała. Pierwsze więc zdjęcia powstawały w ciemnościach nocy
- relacjonują trójmiejscy obserwatorzy ptaków.
W sieci pojawia się mnóstwo relacji i ujęć mewy, która okazała się niezłą modelką - lepszej we Władysławowie dawno nie było.
Dziś o 3.00 rano wyjazd do Władysławowa, jedzie z nami też Maks Paczkowski. Po drodze Kuba sprawdza czy nadal jest, bo w oświetlonym porcie z pewnością ktoś ją pilnuje. O 7.00 jesteśmy w porcie, chwila rozglądania się, gdzie są inni obserwatorzy i szybki marsz w ich kierunku. I pytanie jest? Przed chwilą jeszcze była, pewnie zaraz znów się pojawi. Ale, pewności nie ma. Krótka chwila niecierpliwości i jest!!! Piękna królowa śniegu i lodu - mewa modrodzioba. Cała biała tylko bystre oczko i nogi czarne, a dziób, dający nazwę, sino-niebieski z żółtą końcówką. Serca biją, wszyscy uśmiechnięci, a ptak spaceruje przed nami, podlatuje siada na wodzie, podpływa do nabrzeża, migawki strzelają, wschodzące słońce daje piękne światło. Mnie też udało się kilka ujęć złapać
Byłem i zobaczyłem. Prawie tysiąc kilometrów, litry kawy żeby zdążyć. Dorosła mewa modrodzioba w porcie we Władysławowie. Pierzasta celebrytka pozuje, wręcz błyszczy i cieszy oczy szerokiego grona ptakolubów.
- piszą fani ptasich zdjęć i ich obserwacji.
GALERIA: Rezerwat Przyrody Beka. Niezwykła przyroda Pomorza sąsiadująca z Metropolią. Obserwacja ptaków