16-latka podrobiła dokument, żeby oszukać kasjerkę
Szesnastoletnia dziewczyna posłużyła się sfałszowaną grafiką dowodu osobistego w jednym z marketów w Bytowie. Fałszywy dokument, przygotowany na wzór tożsamości wyświetlanej w aplikacji mObywatel, przedstawiał zmienioną datę urodzenia, sugerującą, że nastolatka ma 20 lat. Wszystko po to, by kupić alkohol dla siebie i nieletnich znajomych. Sprawa wyszła na jaw, gdy nauczycielka z internatu wyczuła od uczniów alkohol i powiadomiła policję.
Policjanci, wezwani na miejsce przez wychowawczynię, potwierdzili, że czworo nastolatków – dwóch 16-latków, 15-latka oraz 14-latka – znajduje się pod wpływem alkoholu. Podczas rozmowy wskazali, gdzie kupili wino i trzy piwa.
- Jedna z nastolatek wpadła na pomysł obejścia weryfikacji wieku i posłużyła się przerobioną grafiką na wzór dokumentu tożsamości z aplikacji mObywatel. To w niej zmieniona została data urodzenia, która dała do zrozumienia sprzedawczyni, że kupująca ma 20 lat - informują pomorscy policjanci.
Co grozi nastolatce za podrobienie grafiki z aplikacji mObywatel?
Funkcjonariusze zabezpieczyli telefon nastolatki, na którym znajdowała się spreparowana grafika. Po zakończeniu czynności policyjnych czwórka nieletnich została przekazana pod opiekę rodziców. Sprawa trafiła do Sądu Rodzinnego i Nieletnich, który zdecyduje o dalszych konsekwencjach wobec młodzieży. W grę wchodzą środki wychowawcze, takie jak nadzór kuratorski, prace społeczne, a w skrajnych przypadkach umieszczenie w ośrodku wychowawczym.
Policja przypomina, że posługiwanie się fałszywymi dokumentami jest poważnym wykroczeniem, a sprzedaż alkoholu osobom niepełnoletnim może skutkować konsekwencjami prawnymi także dla sprzedawców. Władze apelują do właścicieli sklepów o szczególną ostrożność i dokładne weryfikowanie wieku klientów kupujących produkty objęte ograniczeniami wiekowymi.

Największy park iluminacji na Pomorzu otwarty. Lumina Park Pruszcz Gdański zaprasza! Zobaczcie zdjęcia!