– W sezonie letnim 2020 na gdyńskich kąpieliskach ratownicy odnotowali 45 zdarzeń medycznych w tym 7, które zagrażały życiu i zdrowia osoby poszkodowanej – mówi Bartłomiej Rutkowski, koordynator gdyńskich kąpielisk morskich. – Szczególnie zapadła w pamięć jedna sytuacja. Dwóch czternastolatków zażyło środki odurzające. Chłopcy nie wiedzieli, gdzie są, stracili świadomość – tłumaczy ratownik.
Do końca września na plaży Gdynia Śródmieście będzie dyżurowała Grupa Interwencyjna Ratownictwa Wodnego.
– W momencie kiedy wystąpi jakieś zagrożenie wśród osób, które ciągle przebywają na plażach, proszę pamiętać, nadal tu jesteśmy. Miejmy nadzieję, że nie będzie takiej konieczności, ale jesteśmy gotowi – mówi Rutkowski. – Do dyspozycji ratowników w dalszym ciągu są łodzie motorowe oraz pojazdy terenowe, dlatego jesteśmy w stanie w ciągu kilkunastu minut dostać się do każdego miejsca w Gdyni – dodaje koordynator miejskich kąpielisk.
Na gdyńskich kąpieliskach nikt nie utonął od ponad 20 lat. – Śmiało możemy więc powiedzieć, że był to kolejny, bezpieczny sezon – konkluduje Rutkowski.