– Droga Czerwona będzie drogą główną ruchu przyspieszonego, czyli będzie wyglądała, jak każda nasza droga krajowa, z tym że będzie 2-jezdniową z 2 pasami ruchu w każdym kierunku. To czy pojawią się tam tunele czy estakady, na te pytania odpowiedzą właśnie projektanci – mówi Piotr Michalski, rzecznik gdańskiego oddziału GDDKiA.
W najbardziej optymistycznym wariancie pierwsze samochody Drogą Czerwoną pojadą już za 6 lat.
– Półtora roku na przygotowanie studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowego. Następnie bardzo sprawne, szybkie postępowanie o decyzję środowiskową. To mniej więcej pół roku. Dodajmy do tego trochę czasu na te formalności, które są po decyzji środowiskowej. I wtedy przetarg na zaprojektuj-zbuduj i już sam proces inwestycyjny – dodaje Marcin Horała, wiceminister infrastruktury.
Koszt budowy Drogi Czerwonej sięgnąć może 2 mld zł.