– W najbliższych dniach musimy spodziewać się opadów deszczu, a nawet deszczu ze śniegiem. Termometry, w ciągu dnia wskażą maksymalnie 8 kresek, w nocy będzie poniżej zera – mówi Jakub Gawron, synoptyk z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. – Uczucie chłodu dodatkowo będzie potęgował bardzo silny wiatr – dodaje synoptyk.
W najbliższym czasie powinniśmy raczej zapomnieć o opalaniu i krótkich spodenkach.
– Po weekendzie czeka nas chwilowe ocieplenie, ale ono również nie potrwa długo. Bliżej majówki znów musimy spodziewać się ochłodzenia. Początek maja będzie raczej deszczowy – podkreśla Gawron.
Jak pokazują statystyki - ostatni tak zimny kwiecień odnotowano w Polsce... 24 lata temu.