List poszukiwanego zabójcy z Gdyni
Na jaw wychodzą kolejne, dramatyczne fakty o zabójstwie sześciolatka. Jak podaje Wirtualna Polska: odręcznie napisaną kartkę znaleźli policjanci, którzy zostali wezwani w piątek po godzinie 10 do jednego z mieszkań na osiedlu w Gdyni. Krótki list trafił do akt śledztwa. Wiadomość zostawił ojciec zabitego chłopca.
"Przepraszam za wszystko, wszyscy jesteście bestiami"
– taką odręcznie napisaną kartkę znaleźli policjanci, którzy zostali wezwani w piątek po godzinie 10 do jednego z mieszkań na osiedlu w Gdyni. Krótki list trafił do akt śledztwa.
Aktualizacja 11.50:
Do akcji zostanie zaangażowany śmigłowiec policyjny Bell, który jest na wyposażeniu warszawskiej policji. Śledztwo z gdyńskiej prokuratury przejmuje Gdańsk. Zastępca Prokuratora Okręgowego w Gdańsku Wydziału ds. Wojskowych podjął decyzję o przejęciu do dalszego prowadzenia śledztwa.
Poniedziałek, 23 października to już czwarty dzień poszukiwań Grzegorza Borysa. Przypomnijmy, 44-letni żołnierz z Gdyni, w piątek (20 października) w swoim mieszkaniu zabił 6-letniego syna i psa. Zwłoki znalazła matka chłopca i to ona zaalarmowała służby.
Od piątku na miejscu pracują policjanci, strażacy, służba leśna oraz ochotnicze grupy poszukiwawcze. W akcji bierze udział około tysiąca funkcjonariuszy, w tym policjanci z aż pięciu województw.
Polecany artykuł:
Rozstawione zostały namioty pneumatyczne, w których policjanci mogą się ogrzać, mogą być tam przeprowadzone odprawy, ponieważ nie wychodzimy z tych miejsc, cały czas rotacyjnie pracujemy na miejscu, po to by ustalić miejsce przebywania poszukiwanego przez nas mężczyzny
Poszukiwania w Gdyni
W sobotę prokuratura wydała postanowienie o przedstawieniu Grzegorzowi Borysowi zarzutu przestępstwa z art. 148 par. 2 pkt 1 kk, czyli zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Skierowano również wniosek do sądu o tymczasowe aresztowanie mężczyzny. Grzegorz Borys jest poszukiwany listem gończym jako podejrzany na terenie całego kraju. Policja mówi, że jest zdeterminowana, by złapać Grzegorza Borysa.
- poinformowała Karina Kamińska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Działania są prowadzone całą dobę, nie będą przerywane nawet ze względu na złe warunki pogodowe. Policja opublikowała nagrania z aktualnym wizerunkiem poszukiwanego oraz dokładnym opisem ubioru i plecaka z jakim ostatnio uciekł.
Kierowcy muszą się liczyć z policyjnymi kontrolami m.in. na Obwodnicy Trójmiasta. Funkcjonariuszka nie ujawniła miejsc w których takie kontrole będą prowadzone.
W akcji biorą udział również psy tropiące, które na początku poszukiwań doprowadziły funkcjonariuszy do zbiornika wodnego w okolicy Obwodnicy Trójmiasta. Zbiornik przeszukali nurkowie. Ich działania nie przyniosły przełomu w poszukiwaniach.
Trójmiejskie media podały, że 44-letni żołnierz, po zabójstwie syna i psa, wyszedł z domu i wbiegł do Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego.
Dzień później prokurator do spraw wojskowych Prokuratury Rejonowej w Gdyni wydał postanowienie o przedstawieniu poszukiwanemu zarzutu zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. To oznaczało, że jego status zmienił się z podejrzewanego na podejrzanego. Skierowano również wniosek do sądu o jego tymczasowe aresztowanie. Za mężczyzną został wysłany list gończy.
W niedzielę prokuratura poinformowała o wstępnych wynikach sekcji zwłok chłopca. Wskazano, że przyczyną śmierci dziecka był wstrząs krwotoczny, współistniejący z niedotlenieniem mózgu, w wyniku masywnego krwotoku z uszkodzonych dużych naczyń krwionośnych w obrębie rozległej rany ciętej szyi.
Tego samego dnia, policjanci opublikowali kolejne zdjęcia i filmik z wizerunkiem poszukiwanego Grzegorza Borysa nagrany kilka dni przed zabójstwem. Podano, że są to aktualne zdjęcia i poproszono o kontakt z policją w przypadku uzyskania informacji na temat miejsca pobytu mężczyzny.
W przypadku uzyskania informacji na temat miejsca pobytu mężczyzny prosimy o niezwłoczny kontakt z Komendą Miejską Policji w Gdyni 47 74 21 222 (oficer dyżurny jednostki) lub na numer alarmowy 112.
Listen on Spreaker.