Kawalerka

i

Autor: Monika Filipiuk-Obałek

Ciężkie czasy dla studentów. Mieszkań w Gdańsku mało, metraże niskie, ceny wysokie

2022-09-02 17:00

Kawalerka o wielkości 10m2 za 1500 złotych miesięcznie + 500 złotych opłat. Takie ogłoszenie z Gdańska pojawiło się ostatnio na jednym z internetowych portali mieszkaniowych i szybko stało się hitem. I choć jest to skrajny przypadek, sytuacja na rynku najmu w Trójmieście jest bardzo ciężka, zwłaszcza dla studentów.

- Ceny bardzo poszybowały w górę, szczególnie czynsze do spółdzielni. W moim przypadku była to różnica aż o 200 złotych rok do roku - podkreśla Natalia, studentka Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

- Sytuacja jest dramatyczna. Czynników jest wiele, ale to też ze względu na to, że jest dużo osób ze wschodu, które opanowały cały rynek najmu. Aktualnie, mieszkanie zwykłe, dwupokojowe, 40-metrowe kosztuje mnie 3 tysiące złotych miesięcznie. Dobrze, że mam współlokatora, bo sam bym tego nie pokrył - mówi Mateusz, student Dziennikarstwa na Uniwersytecie Gdańskim.

- Bardzo ciężko jest znaleźć mieszkanie w odpowiedniej lokalizacji, blisko uczelni i w przyzwoitej cenie. W porównaniu z poprzednim rokiem, za pokój o podobnym metrażu trzeba zapłacić często o kilkaset złotych więcej - żali się Ola, studentka medycyny na gdańskim GUMedzie.

- Nawet już w tych dalszych dzielnicach jest bardzo drogo, w zasadzie ceny są porównywalne z Warszawą - zauważa Karolina, studentka PG.

- Bądźmy szczerzy. Studenci bardziej liczą na coś taniego, ale w dobrych warunkach, a nie na jakąś klitkę rodem z czasów PRL, w której będą musieli opłacać masakryczne rachunki - dodaje Kamil, który aktualnie pisze pracę magisterską.

Studentom pozostało stosunkowo niewiele czasu na znalezienie odpowiedniego lokum. Do rozpoczęcia roku akademickiego pozostały 4 tygodnie.