Czy jedzenie na festiwalu musi być drogie?
Ceny posiłków na dużych festiwalach muzycznych zazwyczaj są wyższe niż w klasycznych barach czy lokalnych restauracjach. Wpływ na to mają m.in. logistyka, miejsce, krótkoterminowy charakter sprzedaży, a także zwiększony koszt wynajmu przestrzeni i personelu.
Warto jednak zaznaczyć, że wybór na Open’erze jest szeroki – od klasycznych dań „na szybko”, po bardziej rozbudowane opcje, zarówno mięsne, jak i roślinne. Większość foodtrucków oferuje też kilka wersji porcji, co pozwala dostosować zamówienie do własnego budżetu.
Open'er 2025. Ceny na festiwalu. Drogo?
Dania główne:
- Burgery z popularnych foodtrucków kosztują od 44 zł (np. wersja wege lub klasyczna) do nawet 65 zł za wersje z dwoma kotletami.
- Pad Thai występuje w kilku wariantach – z kurczakiem (42 zł), wegetariański (40 zł) i z krewetkami (45 zł).
- Zapiekanki w wersji tradycyjnej to koszt 39 zł, natomiast z dodatkami (np. boczek, sosy, warzywa) ceny sięgają 42 zł.
- Kopytka – porcja 200/400g – kosztuje odpowiednio 30 lub 45 zł, w zależności od wybranego sosu i składników.
Są też tańsze opcje — „bagieta z parówą” za 25 zł lub ogórek kiszony za... 5 zł.
Ceny na Open'erze 2025. Przekąski i opcje lżejsze
Placki/pizze na słodko (np. z Nutellą, mascarpone czy owocami) kosztują od 25 do 48 zł.
Bagietki z parówką lub kiełbasą – od 25 do 39 zł.
Zobaczcie ceny poniżej w naszej galerii:
