Z brakami kadrowymi dyrektorzy szkół zmagają się co roku. I jak mówi nam, dyrektor SP nr 27 w Gdańsku, Adam Perzyński, ten rok nie jest inny.
W tym roku również brakuje nauczycieli. Generalnie, wakacje to dla nas, dyrektorów, okres bardzo intensywnego poszukiwania pedagogów. Każdego przedmiotu i każdej funkcji, jaką w szkole pełnią. Jeśli chodzi o naszą szkołę to faktycznie w ostatnim tygodniu jeden z nauczycieli współorganizujących kształcenie zrezygnował. Nie jest to na szczęście nauczyciel przedmiotu, więc będziemy mogli przez jakiś czas poradzić zastępstwami doraźnymi.
Jak zaznacza, dyrektor Perzyński, dyrektorzy szkół w Gdańsku mają problem z uzupełnieniem kadry nauczycielskiej i aktywnie poszukują pedagogów na wolne stanowiska.
Obserwuję naszą grupę dyrektorów gdańskich i nie ma dnia, żeby nie wpływały tam kolejne ogłoszenia, prośby o wsparcie w poszukiwaniu nauczycieli albo wręcz „podzielenie” się jakimś nauczycielem, który uczy już u nas po to, aby mógł pracować w innej szkole
– wyjaśnia dyrektor.
Zbyt mało miejsc, zbyt dużo uczniów
Problemem współczesnej szkoły jest także duża ilość uczniów i mała ilość miejsc. Szkoły są przepełnione.
Zdecydowanie dzieci jest za dużo, a miejsc za mało. Właściwie, miejsc nawet nie jest za mało, bo jesteśmy szkołą, która ma takie gabaryty, a nie inną. Nie chcemy wchodzić w dwuzmianowość. Ani nauczyciele tego nie chcą, ani rodzice. Te ograniczenia są u nas spore
– przyznaje Adam Perzyński.
Jako że jesteśmy szkołą dość popularną w ostatnich latach to bardzo duża liczba uczniów do naszej szkoły jest zapisywana również w okresie wakacyjnym. Jakby ktoś zapytał skąd rekrutują się, skąd przyjeżdżają do nas dzieci, to powiedziałbym, że dołączają do nas dzieci zarówno ze szkół prywatnych z Polski, jak i te, które przeprowadzają się z innych miast. Ale to co pojawiło się w naszej szkole nowego, to bardzo duża liczba (procentowo) dzieci z Białorusi i mniejsza liczba dzieci z Ukrainy
– dodaje.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]