Bezzałogowy, lekki i wspierający polskie wojsko. Bezpieczeństwo nad Bałtykiem już za kilka lat może zależeć od jemu podobnych maszyn. Ekranoplan Drozd to pierwszy taki projekt w Polsce, a jego przygotowania trwają w Gdańsku.
Polecany artykuł:
Głównym celem projektu jest stworzenie rozwiązania, platformy, która przyczyni się do zwiększenia bezpieczeństwa państwa – tłumaczy kierownik projektu, prof. Mirosław K. Gerigk z Zakładu Pojazdów Mechanicznych i Technik Militarnych na Wydziale Inżynierii Mechanicznej i Okrętownictwa.
Przy budowie prototypu postawiliśmy sobie kilka głównych założeń – dodaje dr inż. Marek Chodnicki z Zakładu Mechaniki Stosowanej i Biomechaniki na WIMiO, kierownik zarządzający w projekcie. – Przede wszystkim jednostka ma realizować szybko wyznaczone zadania nad obszarami wodnymi w pobliżu linii brzegowej, startować z wody, wykonywać loty na minimalnej wysokości nad powierzchnią i przenosić ładunki o zadanej masie – podkreśla.
Drozd to rozwiązanie nietypowe, odmienne od zastosowań załogowych obiektów tego typu. Dotyczy małej, szybkiej jednostki bezzałogowej. Jej powstanie staje się możliwe dzięki wieloletnim pracom zespołu w zakresie zaawansowanych technologii dotyczących innowacyjnych: geometrii kształtu kadłuba, systemów napędowych, źródeł zasilania w energię, technologii materiałowych oraz zaawansowanych zdalnych i autonomicznych systemów bezzałogowych, systemów sensorycznych i efektorowych, a także w zakresie zintegrowanych systemów sterowania.Najpierw powstaje demonstrator do sprawdzenia jednostki w warunkach rzeczywistych. Jednostka będzie miała napęd turbośmigłowy. Będzie się unosiła nad wodą na wysokości kilku metrów, ważąc maksymalnie 400 kilogramów. Będzie sterowana zdalnie ze stacji nabrzeżnej, lecz kolejne etapy prac będą dotyczyć zwiększenia autonomiczności Drozda.
GALERIA: Wybraliśmy najlepszy punkt widokowy w Trójmieście! Głosowanie zakończone