Po pijaku zaczął identyfikować się jako nietoperz z Czech. Pijany turysta w Helu
We wtorek, 8 lipca, doszło do incydentu, w którym pijany mężczyzna wtargnął na dach jednej z restauracji w Helu. Jego wulgarne okrzyki oraz czeskie słowa "Jo sem netoperek" (jestem nietoperzem) zwróciły uwagę przechodniów. Kontrowersje wzbudziło również publiczne rozbieranie się mężczyzny.
Oczywiście część gapiów zaczęła wszystko nagrywać i cała ta scena szybko wylądowała w Internecie, stając się hitem sieci.
Samozwańczy batman z Helu w rękach policji
Nie trzeba było długo czekać, a na miejscu pojawili się policjanci z Juraty. Mężczyzna, jak się okazało 35-letni, został sprowadzony na ziemię dosłownie i w przenośni. Następnie "netoperka" przewieziono na komisariat.
Jak podaje portal o2.pl, zastępca naczelnika wydziału prewencji w Komendzie Powiatowej Policji w Pucku, Łukasz Brzeziński, poinformował, że wobec mężczyzny skierowano do sądu wniosek o ukaranie za zakłócanie porządku publicznego i używanie wulgaryzmów w miejscu publicznym. Za swoje zachowanie grozi mu grzywna do 5000 zł, ograniczenie wolności lub kara aresztu.
