Auto z kamerą na dachu robi zdjęcia dziwnym rzeczom. Sprawdź, czy jesteś na jego celowniku

Kamera i samochód to zły znak?

Kolejne podwyżki mandatów, łapane na potęgę punkty karne i masowo powtarzane egzaminy na prawo jazdy. Do tego drony monitorujące sytuację na drogach z powietrza czy nieoznakowane radiowozy siejące postrach na ulicy. Polskiemu kierowcy nie jest łatwo uchować się w dzisiejszych czasach od mandatu. Dlatego pojawiająca się w mediach informacja o tajemniczym samochodzie z kamerą na dachu przyprawia użytkowników samochodów o szybsze bicie serca. Czy to kolejna pułapka na nieostrożnych i jeżdżących niezgodnie z przepisami kierowców? Sprawdziliśmy, czy jest się czego bać!

Można je spotkać dosłownie wszędzie!

Kierowcy mimowolnie widząc go, patrzą na prędkościomierz i wciskają mocniej hamulec. Wiedzą bowiem, że policyjne samochody już nie muszą mieć specyficznego oznakowania. Teoretycznie w tym przypadku mogłoby być identycznie. Tak jednak nie jest, gdyż jadący z widoczną z daleka kamerą samochód jedynie mapuje drogi na zlecenie operatora programów nawigacyjnych, czyli TomToma. Zatem nie jest to żaden nieoznakowany radiowóz i w tym przypadku mandatu nie będzie. Na polskich drogach jeździ kilka tego typu samochodów, różnych marek. Można je spotkać dosłownie wszędzie.

Kamera na dachu nie rejestruje wykroczeń, a jedynie infrastrukturę drogową. Sprawdza również oznakowanie, które stoi przy drogach. Kontroluje czy nie pojawiły się np. nowe oznaczenia kierunkowe lub ograniczenia prędkości. Aktualizuje w ten sposób bazę danych dostępną w programie nawigacyjnym. Sama kamera jest niezwykle ciekawa. Widzi obraz pod kątem 360 stopni. Co więcej, rejestruje go z ogromną precyzją. Każdy obraz ma 3,8 miliarda pikseli. Kolejnym punktem aparatury mapującej jest LiDAR. To niezwykłe urządzenie, które ma zdolność zbierania 700 000 punktów danych każdej sekundy. Dzięki temu pozwala na zbudowanie trójwymiarowej mapy punktowej z milimetrową dokładnością

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na Facebooku lub na skrzynkę: [email protected].