- Pandemia na pewno nie przełożyła się na jakość tych filmów. Mamy bardzo dobre filmy w konkursie, mamy filmy prezentowane w konkursach głównych na najważniejszych światowych festiwalach w Wenecji, w Sundance. Także wydaje mi się, że poziom artystyczny jest w tym roku bardzo wysoki - mówi Kolankiewicz.
Tegoroczna edycja przyjmie formułę hybyrdową. Główna część konkursu odbędzie się stacjonarnie, ale dużo elementów festiwalu będzie do zobaczenia w sieci - mówi Leszek Kopeć, dyrektor FPFF.
- Online zobaczymy część programu, pokażemy to co możemy. Czyli konkurs filmów krótkometrażowych, konkurs mikrobudżetowy i mnóstwo spotkań, paneli, dyskusji, debat. W tym wypowiedzi i dyskusje na temat filmów z konkursu głównego. Wzbogaciliśmy festiwal o ten dużo większy niż w poprzednich latach komponent w świecie wirtualnym, online - dodaje Kopeć.
A festiwal w Gdyni rozpocznie się w poniedziałek 20 września i potrwa do soboty.