Pierwszą w województwie pomorskim operację wszczepienia implantu ślimakowego u dziecka przeprowadził zespół prof. Andrzeja Skorka. To wielki sukces pomorskiej placówki.
Ten sukces nie byłby możliwy bez zaangażowania i ścisłej współpracy wielu specjalistów: surdologopedów, psychologów, audiologów, radiologów oraz laryngologów. Dzięki współpracy możliwa jest realna zmiana jakości życia naszych pacjentów
– zaznacza rzeczniczka spółki Copernicus Katarzyna Bożek.
Pierwszym pacjentem był 4-letni chłopczyk, który stracił słuch obustronnie po infekcji CMV, gdy miał zaledwie rok. Spowodowało to m. in. zaburzenia rozwoju mowy.
Polecany artykuł:

Ze względu na wiek (pierwsze trzy lata życia), w którym odbywa się najbardziej intensywne kształcenie się ośrodków mowy w mózgu, dziecko wymagało szybkiego zaimplantowania
– mówi dr hab. n. med. Dmitry Tretiakow, zastępca kierownika Klinicznego oddziału otolaryngologii w Szpitalu im. Mikołaja Kopernika w Gdańsku.
Po wygojeniu ucha pacjent będzie zaimplantowany również po drugiej stronie. Dalsza rehabilitacja daje szanse na prawidłowy rozwój dziecka w przyszłości
– dodaje dr Tretiakow.
Oddział 11 miesięcy temu uzyskał zgodę NFZ na realizację programu leczenia niedosłuchu i głuchoty z wykorzystaniem implantów słuchowych. Chodzi o: implanty ślimakowe, implanty na przewodnictwo kostne oraz aktywne implanty ucha środkowego. Od tego czasu wszczepiono cztery implanty ślimakowe osobom dorosłym, a ponad 20 pacjentów zarówno dzieci, jak i dorosłych jest w trakcie procesu kwalifikacji do zabiegu.
GALERIA: Kto zostanie kolejnym papieżem? Jeden z tych kardynałów może zastąpić papieża Franciszka po konklawe
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na Facebooku lub na skrzynkę: [email protected].