Spektakl „28 dni z życia dziewczyny” powstaje w ramach Sceny Inicjatyw Aktorskich z pomysłu aktorki Magdaleny Gładysiewicz, która zaprosiła do współpracy reżyserkę Adę Tabisz, dramatopisarkę Sandrę Szwarc i artystkę wideo Emiko Okime. Małgorzata Gładysiewicz zaprojektowała scenografię i kostiumy oraz wystąpi na scenie z aktorem Kamilem Markiem Kowalskim.
Chciałabym, aby nasz spektakl dzięki podejściu z humorem i dystansem dawał dziewczynom poczucie wolności i sprawczości. Czy nam się to podoba, czy nie, menstruuje połowa ludzkości. Okres nie jest więc niczym wyjątkowym. Nie jest przede wszystkim powodem do wstydu. Da się i trzeba z nim żyć. I każda z nas ma prawo przeżywać to na swój własny sposób. Miesiączka to nie koniec świata
– opowiada reżyserka Ada Tabisz.
W spektaklu pojawi się gadająca macica, a bohaterka, która jest jeszcze przed pierwszym okresem, dowie się, jak sobie z nim poradzić i co jej może w tym pomóc. Po drodze czeka ją cała gama emocji i zaskakujących zdarzeń. Premiera odbywa się w ramach sezonu pod hasłem #chłopaki.
Nie zapominamy, że nastoletni chłopcy któregoś dnia staną się mężczyznami, partnerami, ojcami. Spektakl ma im pokazać, jak wspierać kobiety, jak rozmawiać o „kobiecych sprawach” mądrze i z wrażliwością. Aby jako przyszli ojcowie, jeśli zajdzie taka potrzeba, byli w stanie wytłumaczyć swojej córce, jak się używa podpasek, i bez wstydu i zażenowania kupić je dla nich w osiedlowym sklepie
– dodaje reżyserka.
GALERIA: Jarmark świąteczny w Pucku. Ceny grzańca i atrakcje
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na Facebooku lub na skrzynkę: [email protected].