Odbyła się 22. Parada Niepodległości w sercu Gdańska. Rozpoczęła się na Podwalu Staromiejskim, skąd wyruszyła o godz. 10.30. Była prowadzona przez szczudlarską ekipę aktorów Teatru GAK w biało - czerwonych strojach.
Przemarsz przeszedł ulicą Rajską, następnie Korzenną, przecinając w drodze na Drogę Królewską Targ Drzewny z pomnikiem króla Jana III Sobieskiego.
W szyku przemarszu wypatrzeć można było cały przegląd historii Polski w wykonaniu grup rekonstrukcyjnych, również z towarzyszeniem zabytkowych pojazdów, a także np. delegacje szkół i uczelni. Na trasie parady, w kilku miejscach odbywały się mini występy muzyczne chórów śpiewających pieśni patriotyczne i zespołów ludowych.
W paradzie wzięli udział prezydent Aleksandra Dulkiewicz i jej zastępcy Emilia Lodzińska oraz Piotr Grzelak. W tradycyjnych strojach rajców przeszli: przewodnicząca Rady Miasta Gdańska Agnieszka Owczarczak i bardzo liczne grono radnych: Jolanta Banach, Łukasz Bejm, Kamila Błaszczyk, Wojciech Błaszkowski, Sylwia Cisoń, Katarzyna Czerniewska, Żaneta Geryk, Anna Golędzinowska, Michał Hajduk, Beata Jankowiak, Maximilian Kieturakis, Krystian Kłos, Andrzej Kowalczys, Marta Magott, Marcin Makowski, Marcin Mickun, Jan Perucki, Cezary Śpiewak - Dowbór, Łukasz Świacki oraz Karol Ważny.
Wszyscy chętni mogli zaopatrzyć się bezpłatnie we flagi Polski, Gdańska oraz kotyliony (w sumie rozdano 4,5 tysiąca flag i kotylionów).
Przed godziną 11.30 parada dotarła na Długi Targ, pod scenę ustawioną przy Zielonej Bramie. Powitały ją tutaj połączone śpiewające zespoły - Gdański Chór Nauczycielski i Chór Scherzi Musicali z XIX Liceum Ogólnokształcącego w Gdańsku pod dyrekcją Darii Polanowskiej.
- Przede wszystkim dziękuję wszystkim orgniazacjom, szkołom, klubom sąsiedzkim, rekonstruktorom, wszystkim Wam, którzy tworzycie Gdańską Paradę Niepodległości. To co najbardziej mnie cieszy to las biało - czerwonych flag sięgający daleko za Fontannę Neptuna. Kiedy szliśmy dziś przez nasze miasto, uśmiechaliśmy się do siebie, nawet nie znając się. Czy tylko 11 listopada nasz Gdańsk, nasze Pomorze i Polska może być taka uśmiechnięta? Wiadomo, że się różnimy, ale to, czy będziemy tworzyć wspólnotę, w której będzie miejsce dla każdego, zależy od postawy każdej i każdego z nas. Dziękuję Wam kochane gdańszczanki i kochani gdańszczanie, bo wielu z Was taką właśnie postawę prezentuje. Myślę, że jest to także testament prezydenta Pawła Adamowicza. Vivat Polska! - powiedziała Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska.