W sobotę w nocy na ul. Wyzwolenia policjanci zauważyli mężczyznę, który pchał motocykl oraz nerwowo rozglądał się na boki.
– Z uwagi na nietypowe zachowanie mężczyzny funkcjonariusze postanowili wylegitymować go i skontrolować jego pojazd. Podczas interwencji okazało się, że 23-latek z Gdańska pchał motocykl, który został ukradziony 2 grudnia z terenu Przymorza. Podczas dalszych czynności w tej sprawie na terenie posesji mężczyzny funkcjonariusze odzyskali i zabezpieczyli kolejne dwa motocykle pochodzące z kradzieży. 23-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu – czytamy w policyjnym komunikacie.
Mężczyzna usłyszał łącznie dwadzieścia zarzutów. – Dodatkowo 23-latek odpowie za kierowanie tymi pojazdami pomimo zakazów sądowych i usłyszał 8 zarzutów za to przestępstwo. Mieszkaniec Gdańska odpowie też za naruszenie nietykalności mężczyzny, który podjął interwencję wobec złodzieja. 23-latek zaczął szarpać pokrzywdzonego i uderzył go pięścią w twarz, gdy ten próbował odzyskać motocykl, który złodziej ukradł mu chwilę wcześniej – dodaje policja.
Za kradzież oraz złamanie sądowego zakazu mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia. – Za naruszenie nietykalności cielesnej osoby grozi natomiast do 2 lat pozbawienia wolności – konkluduje policja.