- Niestety młodzi, jak się okazuje, na lekcjach historii nie nadążają zazwyczaj dobrnąć z programem do roku '89, do czasów Solidarności. Kiedy rozmawiam ze świeżo upieczonymi absolwentami, to okazuje się, że oni prawie nic na ten temat nie wiedzą. Więc postanowiliśmy tym najmłodszym Polakom te wydarzenia przypomnieć. No a jak im przypomnieć? Chyba najlepiej ich językiem - uważa Mirosław Wlekły.
Zdaniem dyrektorki Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego, Agaty Grendy, zainteresowanie sztuką będzie ogromne.
- Dla starszych ta historia, dla młodszych Webber, Łona, Bober i Hamilton. To są nazwiska, które przyciągną tych ludzi nawet jeżeli "1989" ich nie przyciągnie. Więc mamy trochę dwa w jednym. Starszej publiczności trochę pokażemy czego słucha młodzież, czym jest rap i jak to się robi, a tym młodszym powiemy o czym to jest - dodaje dodaje dyrektorka GTS.
Bilety są już w sprzedaży, a próby w Gdańskim Teatrze Szekspirowskim rozpoczną się w przyszłym tygodniu. Premiera rapowanego musicalu 19 listopada.