Zawodniczka gdyńskiego klubu okazała się być... mężczyzną. 55-latek wpadł w ręce policji

i

Autor: facebook.com

kryminalne

Zawodniczka gdyńskiego klubu okazała się być... mężczyzną. 55-latek wpadł w ręce policji

2024-04-29 10:20

Do niecodziennej wizyty policjantów doszło podczas jednego ze sparingów gdyńskiego zespołu. Joanna R., bramkarka żeńskiego klubu Checz Gdynia, to Andrzej D., który przez 11 lat miał oszukiwać ludzi jako fikcyjny prawnik.

Joanna R. to bramkarka żeńskiego klubu Checz Gdynia. Teraz zrobiło się o niej głośno za sprawą policyjnej akcji, do której doszło w Tczewie w lutym tego roku. Okazuje się, że Joanna R., to tak naprawdę Andrzej D. - podają media. 

Sytuację bardziej szczegółowo opisał portal Trójmiasto.pl zaznaczając, że Andrzej D. jest osobą zamieszaną w aferę Amber Gold.

Andrzeja D.-C. złapano po tym, jak sprawę rozgryzł Mateusz Bieszke, prezes Checzy Gdynia. To klub prowadzący od lat żeńskie drużyny piłkarskie. I właśnie do niego zgłosiła się Joanna P., która nie dość, że była doświadczoną w wyższych ligach bramkarką, to jeszcze zapowiedziała, że pomoże w administracji i pro bono obejmie funkcję kierownika drużyny. Idealna oferta dla klubu żeńskiej piłki nożnej, który wciąż boryka się ze sporym niedofinansowaniem.

- podaje portal. 

Z artykułu dowiadujemy się, że oszust jeszcze na początku XXI w. pracował jako policjant. Kilka lat później Andrzej zmienił płeć. Najpierw w 2006 r. został Joanną Plewczyńską, a w 2013 r. ponownie stał się Andrzejem Dobrzynieckim. Posiadał dwa różne dowody osobiste z różnymi numerami PESEL, co pozwalało mu działać zarówno jako mężczyzna czy kobieta. 

"Ten prawny galimatias pozwala mu działać raz jako mężczyzna, a raz jako kobieta - w zależności od potrzeb. Kiedy Andrzej był adwokatem, Joanna stała się radcą prawnym i obsługiwała innych klientów" 

- pisał serwis gazetaprawna.pl.

Do zatrzymania mężczyzny miało dojść podczas meczu sparingowego w Tczewie. „Aśka” została poproszona o zejście do szatni – Pan Andrzej? Zapraszamy z nami – miało paść z ust funkcjonariuszy jak podaje portal meczyki.pl. Po zatrzymaniu 55-latek trafił do aresztu w Gdańsku - dodaje kuriernowodworski.pl.

GALERIA: O tych miejscach na Pomorzu mogłeś nie wiedzieć. Warto je odwiedzić!

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na Facebooku lub na skrzynkę: redakcja.trojmiasto@eska.pl.

Debata o Polsce. Gorąco w studiu