Zakazane w tytuły przelewu. Urząd skarbowy skontroluje konkretne hasło!
Często wpisujemy tytuły przelewów automatycznie. Kiedy widzimy rubrykę "tytuł' wrzucamy tam hasła typu "ubezpieczenie", "za prezent". Ale niech pierwszy rzuci kamień ten, kto nie wpadł na śmieszne hasło przy okazji przelewu do przyjaciela. To może okazać się dużym błędem!
Ministerstwo Finansów utrzymuje przepisy umożliwiające kontrolę rachunków bankowych obywateli i firm. Oznacza to, że organy skarbowe mają prawo analizować nasze transakcje, nawet jeśli nie jesteśmy podejrzani o nieprawidłowości - przypomina portal warszawawpigulce.pl
Szczególną ostrożność należy zachować przy przelewach do bliskich osób. Humorystyczne lub niejasne opisy, zwłaszcza przy większych kwotach, mogą wzbudzić zainteresowanie urzędników.
- czytamy.
Polecany artykuł:
Jak podaje portal, specjaliści ds. podatków zalecają, aby w tytule przelewu jasno określać charakter transakcji. Prawidłowy opis powinien zawierać słowo „darowizna”, stopień pokrewieństwa i dane odbiorcy. Tytuł przelewu powinien być zrozumiały dla organów kontrolujących.
Przykładem jest tytuł "Darowizna dla mojej córki Anny Kowalskiej” zamiast "pieniążki". Warto opuścić sobie także żarty opisujące w tytule czyny zakazane. Każdy podejrzany przelew może być zgłoszony na policję.