Zakaz wejścia rodziców do szkół. Czy to skutek ustawy Lex Kamilek?

Nowe standardy ochrony małoletnich, których wdrożenie zakładała tzw. ustawa Kamilka zaczęły obowiązywać 15 sierpnia 2024 r. To pokłosie tragicznej śmierci ośmioletniego Kamilka z Częstochowy zakatowanego przez ojczyma. Prawo zostało zmienione tak, aby wprowadzić standardy ochrony małoletnich we wszystkich placówkach, gdzie przebywają dzieci.

Placówki te miały do 15 sierpnia 2024 r. czas na wprowadzenie standardów pracy i postępowania z dziećmi. Chodzi m.in. o to, by lepiej rejestrować i analizować sygnały o problemach przez nie zgłaszanych. Ustawa budzi wiele pytań, i jak podkreślają niektóre z placówek, nie wszystkie aspekty ustawy są możliwe do wdrożenia. Inne placówki, wprost przeciwnie, z wyprzedzeniem zapobiegają, aby problemy wynikające z ustawy Kamilka się nie pojawiły.

Ostatnio w przestrzeni medialnej możemy przeczytać o szkołach, które wprowadzają zakazy wejść do szkoły dla rodziców. Zakazy te poddawane są dyskusji, bo dotyczą zakazu zaprowadzania i odbierania dzieci w szatni. Dowiedzieliśmy się, że w pomorskich placówkach takie zasady obowiązują od lat.

U nas w szkole również ograniczamy do niezbędnego minimum przebywanie rodziców na terenie szkoły. Dzieci trzeba usamodzielniać, bo te dzieci niejednokrotnie sobie świetnie radzą, ale to rodzic często niedoceniający samodzielności dziecka ma potrzebę odprowadzenia, pomocy w przebraniu i zobaczeniu, czy dobrze sobie radzi. Nasza szkoła jest duża, a korytarze spełniają standardy, ale przy obecnych rodzicach jest dość ciasto

– mówi nam Kamil Gajewski, dyrektor Morskiej Szkoły Podstawowej w Gdańsku.

Z podobnego powodu, zamknięta dla rodziców została szatnia w Szkole Podstawowej nr 6 w Redzie.

Nasi rodzice są zdyscyplinowani, ponieważ nasza szatnia nie jest zbyt duża, gdyby weszli tam jeszcze rodzice to po prostu nie byłoby miejsca dla naszych dzieci. A to służy też temu, żeby dzieci uczyły się samodzielności

– tłumaczy Justyna Wolska, wicedyrektor.

W Redzie zasady te obowiązują od pandemii, kiedy ograniczono ruch w szkole ze względu na pojawienie się koronawirusa. W gdańskiej placówce, obostrzenia są już od wielu lat, a jednym z powodów była nieprzyjemna sytuacja między jednym z rodziców a uczniem.

Rodzice bardzo często próbują wymierzyć sprawiedliwość względem koleżanki lub kolegi córki/syna, który dzień wcześniej zrobił jej przykrość. Mieliśmy sytuację, gdzie „Jaś” na „Małgosię”, powiedział że jest nierozsądna, nieładna, potem na drugi dzień rodzic „Małgosi” chwycił „Jasia” w szatni i w żołnierskich, niewybrednych słowach po prostu groził. Na kamerach ewidentnie było widać, w jakim stanie był ten chłopczyk, który nic strasznego ostatecznie nie zrobił. Niestety rodzice zbyt często emocjonalnie i bezpośrednio próbują działać, więc jak najbardziej te rozwiązania służą ochronie małoletnich. Szkoła jest przestrzenią bezpieczną, mająca na celu edukować, przysposabiać do życia, ale przede wszystkim usamodzielniać

– wyjaśnia Kamil Gajewski.

Ustawa Kamilka. Czy nowe prawo nakazuje wprowadzenie zakazu wstępu rodziców do szkół?

Zarówno wicedyrektor szkoły w Redzie i dyrektor gdańskiej placówki zaznaczają, że ustawa Kamilka nie przyczynia się do wprowadzenia takich ograniczeń. Taką decyzję podejmuje rada pedagogiczna wraz z dyrektorem szkoły.

Ustawa nie mówi wprost, że rodzic nie może wejść do szkoły. My ze względów bezpieczeństwa ograniczyliśmy do minimum wstęp rodziców do szatni. W szczególnych wypadkach, rodzic może wejść z dzieckiem. Proszę również pamiętać, że w dużych szkołach część rodziców ma zabrane lub ograniczone prawa rodzicielskie, więc gdybyśmy nie mieli nadzoru nad tym kto wchodzi, kto wychodzi ze szkoły, to nie jednokrotnie, żeby spotkać się niezgodnie z prawem z dzieckiem, rodzic dostałby się do szkoły dużo łatwiej

– tłumaczy nam Kamil Gajewski.

GALERIA: Te miejsca w Trójmieście i okolicach musisz odwiedzić jesienią. Nasz subiektywny ranking!

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na Facebooku lub na skrzynkę: [email protected].