Tego typu ćwiczenia i transport wojskowy organizowany jest na polskich drogach regularnie. Mimo iż wiemy, że są to ćwiczenia, ruchy wojsk, zwłaszcza w ostatniej, niestabilnej sytuacji międzynarodowej, budzą spore emocje. Sprawdziliśmy, dlaczego tym razem wojskowe kolumny znajdą się na polskich drogach.
Największe manewry od 36 lat
Ćwiczenia "Steadfast Defender 2024" to największe manewry NATO od 1988 r. Weźmie w nich udział 90 tys. żołnierzy z 31. krajów członkowskich i Szwecji, która jest na ścieżce akcesyjnej do Sojuszu. Oficjalnie rozpoczęły się 24 stycznia i potrwają do końca maja. Większość działań będzie miała miejsce w państwach Europy środkowej, w tym w Polsce. Polska jest jednym z państw-gospodarzy ćwiczeń Steadfast Defender 2024. Jednym z elementów ćwiczenia będzie przyjmowanie w kraju sprzętu i żołnierzy sił zbrojnych sojuszników. Elementem ćwiczenia będzie też polskie narodowe ćwiczenia Dragon-24, w który, udział weźmie ok. 15 tys. polskich żołnierzy, wspartych przez ok. 5 tys. żołnierzy z państw sojuszników i 3500 sztuk sprzętu z 10 państw NATO.
Polecany artykuł:
Nie bez związku z wojną na Ukrainie
Ćwiczenia Steadfast Defender 2024 są reakcją Sojuszu Północnoatlantyckiego na napaść Rosji na Ukrainę i rosyjskie groźby pod adresem państw NATO. Mają zweryfikować zdolność NATO do szybkiej mobilizacji i transportu wojsk amerykańskich w celu "wzmocnienia obronności Europy".
Wojsko na drogach przez 3 miesiące
Sztab Generalny poinformował w czwartkowym komunikacie, że ruchy pojazdów wojskowych rozpoczną się w poniedziałek 12 lutego i potrwają do końca maja. Wojsko przemieszczać się będzie niemal po wszystkich województwach, na autostradach, drogach ekspresowych i krajowych.
Widzisz wojsko? Nie rób zdjęć!
Wojsko zaapelowało też o ochronę danych i niepublikowanie informacji i zdjęć przedstawiających ruchy wojski i ich lokalizację, daty i godziny przejazdów poszczególnych kolumn czy informacji dotyczących startów i lądowań statków powietrznych.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]