Chcą całodobowej apteki w Sopocie
W piątek, 24 listopada, działacze miejscy ruchu Kocham Sopot rozpoczęli zbiórkę podpisów pod petycją w sprawie otwarcia apteki całodobowej w mieście. Podpisy na Monciaku i ryneczku zbierane są przez kolejne dni. Po dwóch dniach zbiórki podpisów można powiedzieć, że odbiór mieszkańców jest pozytywny.
Sopot jest miejscem, w którym wiele osób, w tym liczni seniorzy, ale również rodzice małych dzieci, potrzebuje dostępu do lekarstw przez całą dobę. Uważamy, że taka inicjatywa przyczyni się do poprawy jakości życia mieszkańców i gości Sopotu, dlatego postanowiliśmy wyjść na ulice, do ludzi i po prostu ich o to zapytać. Mieszkańcy sami do nas podchodzą. Zbieraliśmy podpisy tylko dwa dni, a mamy ich już ponad sto
Treść petycji popierającej powstanie apteki całodobowej w Sopocie
Sopot zasługuje na aptekę całodobową. To jest nie do pomyślenia, że zarówno seniorzy, jak i osoby młodsze będące rodzicami małych dzieci, muszą w nocy jeździć do Gdańska czy Gdyni w poszukiwaniu leków. Chcemy to zmienić i wierzymy, że presja społeczna ma sens. Zaraz po nowym roku złożymy petycję na ręce władz Sopotu.
- mówi Jarosław Kempa, rady Kocham Sopot.
Akcja zbierania podpisów potrwa do Świąt Bożego Narodzenia. Wszyscy, którym postulaty są bliskie mogą podpisać petycję we wtorki i w piątki na sopockim ryneczku.
Widzimy wyraźnie, że mieszkańcy chcą takiej apteki całodobowej. Zachęcamy wszystkich do poparcia naszej akcji i śledzenia jej postępów w mediach społecznościowych. Być może stworzymy petycję również w wersji online, ale preferujemy osobisty kontakt z mieszkańcami bo to okazja do rozmów, i bezcennych spotkań.
- przekazał Wojciech Wężyk, działacz społeczny Kocham Sopot.
Apteka w Sopocie
W Sopocie nie ma całodobowej apteki. Najbliższa jest w Gdyni lub w Gdańsku.
Miasto starało się otworzyć całodobową aptekę. Już dwa razy rozpisało przetarg na otwarcie apteki nocnej. Jednak mimo preferencyjnej ceny najmu lokalu za złotówkę, jeśli apteka będzie prowadziła nocne dyżury – nikt się nie zgłosił.