W Trójmieście w pierwszej turze zdecydowanym faworytem jest Rafał Trzaskowski.
– W Gdańsku na Rafała Trzaskowskiego zagłosowało ponad 47 proc. mieszkańców. Andrzej Duda zyskał w naszym mieście 25,04 proc. poparcia – mówi Joanna Bieganowska z gdańskiego magistratu.
Niezależnie od wyników, Aleksandra Dulkiewicz, za pośrednictwem Twittera i Facebooka podziękowała mieszkańcom Gdańska za ich czynny udział w wyborach. – Tak się robi demokrację! Przyszłość naszej ojczyzny rozstrzygnie się 12 lipca, nie zawiedźmy – czytamy.
Rekordowy udział w wyborach odnotował Sopot - tu swój głos oddało ponad 74 proc. mieszkańców. Gdyby wybory na prezydenta Polski odbywały się w tym mieście – tu w pierwszej turze zwyciężyłby Rafał Trzaskowski. Na Trzaskowskiego oddało swój głos tutaj 53 proc. osób. Andrzej Duda zyskał 23 proc. poparcia, a Szymon Hołownia – 14 proc.
Wysoką frekwencją może pochwalić się także Gdynia. – Frekwencja w naszym mieście wyniosła 72,13 proc. Jest to bardzo dobry wynik. To znaczy, że zrozumieliśmy, czym jest święto demokracji – mówi Katarzyna Gruszecka-Spychała, wiceprezydent Gdyni. – Przed nami druga tura. Liczymy na podobny wynik – dodaje przedstawicielka miasta.
Mimo, że w Trójmieście widać znaczącą przewagę Rafała Trzaskowskiego, wstępne wyniki z całego Pomorza pokazują, że obaj kandydaci szli łeb w łeb. Według danych z 1020 komisji Rafała Trzaskowskiego poparło 36,39 proc. mieszkańców, a Andrzeja Dudę - 36,15 proc.