W niedzielę 15 grudnia placówki handlowe będą czynne. Sklepy otwarte będą również w kolejną niedzielę, 22 grudnia.
W listopadzie Sejm uchwalił nowelizację przewidującą ustanowienie 24 grudnia dniem wolnym dla wszystkich pracowników, w tym pracowników placówek handlowych, dla których teraz zgodnie z ustawą o ograniczeniu handlu w niedzielę i święta Wigilia jest dniem roboczym do godziny 14. Nowela przewiduje też, że od 2025 r. trzy niedziele poprzedzające Wigilię będą handlowe.
Sejm przyjął również poprawkę Senatu, która zakłada, że w grudniu pracownik handlu nie będzie mógł pracować więcej niż dwie niedziele.
Teraz ustawa czeka na podpis prezydenta. W czwartek Andrzej Duda zaznaczył, że jest za tym, aby Wigilia była dniem wolnym od pracy. Dodał jednak, że w uchwalonej przez parlament ustawie w ostatecznej wersji doszło do istotnych modyfikacji względem początkowego projektu. Wyraził ubolewanie nad tym, że pomimo wprowadzenia wolnej Wigilii, trzy niedziele poprzedzające święto mają być dla handlu dniami pracującymi.
Polecany artykuł:
Prezydent zaznaczył, że po uchwaleniu przez parlament ustawy sytuacja uległa poważnej zmianie, a jego stosunek do ustawy "uległ niejakiemu zawieszeniu".
Ustawa wprowadzająca stopniowo zakaz handlu w niedziele weszła w życie 1 marca 2018 r. Od 2020 r. zakaz handlu nie obowiązuje jedynie w siedem niedziel w roku: ostatnie niedziele stycznia, kwietnia, czerwca i sierpnia, a także w niedzielę przed Wielkanocą oraz w dwie kolejne niedziele poprzedzające Boże Narodzenie.
W ustawie ograniczającej handel w niedziele przewidziano katalog 32 wyłączeń. Zakaz nie obejmuje m.in. działalności pocztowej, jeśli przychody z tej działalności stanowią co najmniej 40 proc. przychodów ze sprzedaży danej placówki. Ponadto nie obowiązuje w cukierniach, lodziarniach, na stacjach paliw płynnych, w kwiaciarniach, w sklepach z prasą ani w kawiarniach.
Za złamanie zakazu handlu w niedziele grozi od 1000 zł do 100 tys. zł kary, a przy uporczywym naruszaniu przepisów – kara ograniczenia wolności.