- 33-letniemu mieszkańcowi Gdyni przedstawiono 6 zarzutów dotyczących doprowadzenia siedmiu pokrzywdzonych do niekorzystnego rozporządzania mieniem w postaci nieruchomości o wartości prawie 700 tysięcy złotych. Podejrzanemu temu oraz drugiemu z zatrzymanych zarzucono także usiłowanie doprowadzenia innego pokrzywdzonego do niekorzystnego rozporządzania mieniem w postaci nieruchomości o wartości 250 tysięcy złotych. W tym celu zatrzymany posłużył się podrobionym dowodem osobistym - mówi Marzena Muklewicz z Prokuratury Regionalnej w Gdańsku.
Do tej pory do sądu skierowano dwa akty oskarżenia, którymi objęto już 14 osób - informuje z kolei st. asp. Karina Kamińska z Pomorskiej Komendy Wojewódzkiej. - Zarzuty usłyszało już kilkudziesięciu podejrzanych. Ofiarami były osoby starsze, schorowane, często też uzależnione od alkoholu. Podejrzani wyszukiwali osoby, które znajdywały się w trudnym położeniu. Typowali również mieszkania własnościowe lub spółdzielcze, zadłużone w administracji. A potem oferowali ich najemcom tańsze w utrzymaniu, niezadłużone mieszkania, a także dopłatę w gotówce - dodaje Kamińska. Zatrzymanym grozi do 10 lat więzienia.