Funkcjonariusze z Mehsana w stanie Gudźarat w minionym tygodniu aresztowali czterech mężczyzn pod zarzutem inscenizacji turnieju i przyjmowania zakładów za pośrednictwem mediów społecznościowych. Odbywało się to poprzez aplikację Telegram, a pieniądze wpłacali hazardziści z trzech miast w Rosji – Moskwy, Tweru i Woroneża. Oficer prowadzący sprawę, powiedział, że jeden z zatrzymanych pracował w pubie w Rosji i „miał tam kilku znajomych, których i zainteresował zakładami w krykiecie” - podaje portal Truestory.pl powołując się na BBC.
Jak się okazało, organizatorzy przygotowali prowizoryczny skrawek boiska na jednej z farm, a do rozgrywania meczów zatrudnili miejscowych robotników.
Spotkania fałszywej wersji Indian Premier League były transmitowane na kanale YouTube, który liczył 225 subskrybentów. Widzowie mogli za pieniądze obstawiać wyniki. Wszystko wskazuje na to, że była nimi jedynie grupa Rosjan. Hindusi zadbali też o efekty dźwiękowe – jako że rozgrywek na żywo nikt nie oglądał, przez głośniki nadawano ściągnięte z internetu odgłosy kibiców.
- czytamy.
BBc dodaje, że "turniej" Mehsana został przerwany po tym, jak ponad dziewięć meczów zostało rozegranych w odległym miejscu w wiosce Molipur, podała policja. Przejęli zestawy do krykieta, kamery, a nawet głośniki, które wzmacniały komentarz biegowy, aby "w zasadzie ustawić nastrój"
Przestępcy, którzy widzieli, na co stawiają ich ofiary, przy użyciu krótkofalówek przekazywali opłaconym zawodnikom instrukcje dotyczące akcji, które powinni w danym momencie wykonać. Dzięki temu mieli pełną kontrolę nad pieniędzmi obstawionymi przez Rosjan - dodaje Onet.