Stewardesa podpowiada, jak się spakować na wypadek utraty bagażu. Lifehacki, które uratują pakowanie

Wakacyjny koszmar, czyli strata bagażu

Nie ma to jak upragniony urlop za granicą! Zorganizowałeś wyjazd, kupiłeś bilety na samolot, spakowałeś walizki i poleciałeś na wakacje. Po przylocie okazuje się, że straciłeś bagaż - nie przyleciał lub został uszkodzony. Dla niektórych oznacza to koniec i powrót do domu albo dodatkowe koszty.

W większości przypadków bagaż udaje się odzyskać, ale trwa to kilka dni. Co nam po tym, kiedy urlop się skończy, a my wrócimy do Polski?

Jak pakować się na wakacje? Latajaca_mama wyjawiła swój patent

W ciągu całego roku na lotniskach ginie blisko 35 mln sztuk bagażu. To około 100 tys. walizek dziennie.

Stewardesa Magdalena Klein znana na Instagramie jako latajaca_mama zdradziła swoje rozwiązanie na ten problem.

Jeśli podróżujecie z więcej niż jedną walizką: wymieszajcie rzeczy. Trochę rzeczy dzieci do jednej walizki, trochę do drugiej. Ja stosuję zasadę „pół na pół” wtedy mam pewność, że nawet jeśli dotrze tylko jedna walizka bo będę miała w niej wszystkie najpotrzebniejsze rzeczy. Tylko będzie ich o połowę mniej 

- napisała stewardesa na swoim IG.

Warto zastosować ten sposób nie tylko w podróży z dzieckiem. Pakujcie walizki pół na pól niezależnie, czy lecisz z przyjaciółką, mężem czy rodzicem.

Jak informuje latajaca_mama, pakowanie rozpoczyna kilka dni przed wyjazdem, a w międzyczasie dorzuca najpotrzebniejsze rzeczy.

Jak spakować się na wakacje? Nasze lifehacki [GALERIA]