W sobotę sopoccy policjanci otrzymali zgłoszenie o przemocy domowej w jednym z mieszkań. Na miejscu zastali zapłakaną kobietę. Powiedziała im, że od rana jej partner był agresywny, wyzywał ją, bił oraz szarpał za włosy. 26-latek był pobudzony i nie wykonywał poleceń policjantów. Mundurowi obezwładnili go i doprowadzili do policyjnego aresztu.
Z ustaleń policji wynika, że zatrzymany od maja 2020 roku prowokował awantury, podczas których wyzywał i bił swoją partnerkę.
Mundurowi wszczęli dochodzenie w sprawie psychicznego i fizycznego znęcania się nad kobietą. Jej partnerowi grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
Policja przypomina, że przemoc rodzinna jest przestępstwem, a nie sprawą prywatną. Widząc przemoc, należy informować policję dzwoniąc na numer alarmowy 112.