Najlepszy z gdańszczan Michael Jepsen Jensen
Ponad 3 tysiące gdańskich kibiców na trybunach stadionu im. Zbigniewa Podleckiego mogło być zadowolonych. Były emocje do samego końca, ale przede wszystkim zwycięstwo. Najskuteczniej w ekipie Zdunek Wybrzeże jeździł Duńczyk Michael Jepsen Jensen, który zdobył 13 punktów. Dobrze jeździł Australijczyk Keynan Rew, przywożąc łącznie 9 punktów.
O sobotnich zawodach szybko będą chcieli zapomnieć żużlowcy, którzy do gdańskiej ekipy dołączyli tuż przed inauguracją sezonu ligowego. Robert Kościuch po raz pierwszy na tor wyjechał dopiero w jedenastym wyścigu. Po starcie był trzeci, ale na drugim okrążeniu wyprzedził go kolega z drużyny Rew. Bez punktu a z dwoma żółtymi kartkami (w konsekwencji czerwoną) i dwoma upadkami (w konsekwencji dwoma wykluczeniami) rywalizację zakończył Seweryn Orgacki.
Polecany artykuł:
Siedem upadków, trzy razy 5:0
W trzecim biegu groźny upadek był udziałem jadącego na końcu stawki Tobiasza Musielaka. Zawodnik z Ostrowa opuścił tor w karetce.
W czwartym wyścigu najpierw przewrócił się Miłosz Wysocki, za co został wykluczony oraz Sebastian Szostak, który został "wywieziony" pod bandę przez Madsa Hansena. Obaj gdańszczanie zostali wykluczeni a kontuzjowanego Szostaka zastąpił Jakub Poczta. Wyścig wygrali oczywiście do zera goście. W szóstym jadący na ostatniej pozycji upadł Seweryn Orgacki. Został wykluczony, otrzymał żółtą kartkę.
W siódmym biegu goście wyruszyli tylko jednym zawodnikiem: Pocztą (nie było zmiennika dla Musielaka). Ten przewrócił się na drugim okrążeniu, gdy był ostatni i został wykluczony. 5:0 dla gospodarzy. W dziesiątym znowu przewrócił się Poczta i oczywiście został wykluczony. Znowu 5:0 dla Zdunek Wybrzeże
W dwunastym przewrócił się Orgacki. Wstał i potruchtał poza tor, ale zostawił motocykl. Został wykluczony, dostał drugą żółtą kartę, w konsekwencji czerwoną.
Goście w wyżej wymienionych upadkach stracili dwóch zawodników, dlatego od piątego wyścigu walczyli tylko piątką.
Trzy zwycięskie wyścigi dały końcowy sukces
Po dwunastu biegach Zdunek Wybrzeże przegrywał 32:37. W kolejnym goście znowu jechali tylko jednym zawodnikiem. Jepsen Jensen i Hansen pewnie pokonali Jakuba Krawczyka 5:1.
W pierwszym wyścigu nominowanym było 4:2 dla gdańszczan, którzy wyszli na prowadzenie 41:40. O wszystkim decydowała ostatnia gonitwa. Świetnie ruszył Jepsen Jensen, Nicolai Klindt na drugim okrążeniu wyprzedził Bartosza Walaska. Żużlowcy Zdunek Wybrzeże nie dali sobie wydrzeć podwójnego zwycięstwa.
Zdunek Wybrzeże Gdańsk - Arged Malesa Ostrów Wielkopolski 46:41
Zdunek Wybrzeże: Michael Jepsen Jensen 13 (2,3,2,3,3), Nicolai Klindt 10+2 (3,2*,2,1,2*), Keynan Rew - 9 (1,3,3,1,1), Mads Hansen - 8+1 (w,3,0,2*,3), Miłosz Wysocki - 3 (3,w,0), Daniel Kaczmarek - 3 (0,2,1,-), Seweryn Orgacki - 0 (0,w,w), Norbert Kościuch - 0 (-,-,-,0)
Arged Malesa: Grzegorz Walasek 11+1 (3,2,2*,3,1), Matias Nielsen 10+1 (2,1,3,2*,2), Olivier Berntzon 9 (2,1,3,3,0), Jakub Poczta - 7+1 (2,3,w,w,2*), Jakub Krawczyk - 3+1 (1*,0,1,1,0), Sebastian Szostak - 1+1 (1*,-,ns), Tobiasz Musielak 0 (w,ns,ns,ns)
Wyścig po wyścigu:
(67,28) Klindt, Berntzon, Krawczyk, Kaczmarek 3:3(66,25) Wysocki, Poczta, Szostak, Orgacki 3:3 (6:6)(65,29) Walasek, Jepsen Jensen, Rew, Musielak (w/u) 3:3 (9:9)(66,23) Poczta, Nielsen, Hansen (w/su), Wysocki (w/u) 0:5 (9:14)(66,69) Rew, Klindt, Nielsen, Krawczyk 5:1 (14:15)(65,97) Jepsen Jensen, Walasek, Berntzon, Orgacki (w/u) 3:3 (17:18)(65,75) Hansen, Kaczmarek, Poczta (u) 5:0 (22:18)(65,69) Nielsen, Jepsen Jensen, Krawczyk, Wysocki 2:4 (24:22)(66,15) Berntzon, Walasek, Kaczmarek, Hansen 1:5 (25:27)(66,50) Rew, Klindt, Poczta (w/u) 5:0 (30:27)(65,96) Berntzon, Nielsen, Rew, Kościuch 1:5 (31:32)(65,75) Walasek, Poczta, Klindt, Orgacki (w/u) 1:5 (32:37)(65,93) Jepsen Jensen, Hansen, Krawczyk 5:1 (37:38)(65,35) Hansen, Nielsen, Rew, Krawczyk 4:2 (41:40)(66,25) Jepsen Jensen, Klindt, Walasek, Berntzon 5:1 (46:41)
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]