Sąd przyznał, że doszło do nieprawidłowości
Na posiedzeniu niejawnym Sąd Najwyższy rozpatrywał kasację na korzyść Krystiana W. Ostatecznie oddalił kasację dotyczącą sprawy nagabywania nieletnich przez internet. Jednocześnie przyznał, że doszło do pewnych nieprawidłowości procesowych. Postanowienie sądu oznacza utrzymanie w mocy wyroku 2,5 roku więzienia. W kolejnym procesie „Krystek” został skazany na 15 lat więzienia za przestępstwa seksualne wobec kilkudziesięciu kobiet, w tym nieletnich.
Dopuścił się gwałtów z dziewczętami poniżej 15. roku życia
Prokuratura Okręgowa w Gdańsku oskarżyła Krystiana W. oraz cztery inne osoby m.in. o czyny o charakterze seksualnym. Krystianowi W. zarzucono popełnienie 65 przestępstw (w tym 40 o charakterze seksualnym) na szkodę 35 pokrzywdzonych oraz na szkodę banku, Skarbu Państwa i towarzystw ubezpieczeniowych. Według aktu oskarżenia, W. dopuścił się gwałtów oraz współżycia z dziewczętami poniżej 15. roku życia. Pokrzywdzone zostały co najmniej 33 kobiety, z czego większość nie była pełnoletnia, a pięć nie miało ukończonych nawet 15 lat. Krystian W. na etapie śledztwa nie przyznawał się do popełnienia zarzuconych mu przestępstw.
Polecany artykuł:
Wszystkie drogi prowadziły do sopockiej Zatoki Sztuki
Sprawę "łowcy nastolatek" media opisywały od 2015 r. Po samobójstwie 14-letniej Anaid pojawiły się publikacje, które wskazywały, że dziewczyna została przed śmiercią zgwałcona. Dziennikarskie śledztwo w sprawie śmierci nastolatki zainicjował „Reporter - Magazyn Kryminalny", które odkryło inne poszkodowane nastolatki i młode kobiety. Wówczas połączono też działalność "łowcy nastolatek" z sopocką Zatoką Sztuki, gdzie "Krystek" dorabiał. Śledztwo w sprawie przestępstw mężczyzny wszczęła Prokuratura Okręgowa w Gdańsku, która oskarżyła go o 65 przestępstw.
GALERIA: 46. Derby Trójmiasta Lechia Gdańsk - Arka Gdynia
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na Facebooku lub na skrzynkę: [email protected].