Filip zginął został potrącony na przejściu dla pieszych w Redzie

i

Autor: Monika Czekańska

wymiar sprawiedliwości

Tragiczny wypadek w Redzie. Filip zginął na przejściu dla pieszych. Rodzina czeka na sprawiedliwość

Wracamy do sprawy z Pomorza, która wstrząsnęła opinią publiczną. Filip został potrącony 20 grudnia 2022 roku na przejściu dla pieszych. Zmarł w szpitalu po dwóch tygodniach walki o jego życie. Jak się dowiedzieliśmy, 1 października ma odbyć się posiedzenie sądu w tej sprawie.

Wracamy do sprawy śmiertelnego wypadku na przejściu dla pieszych w Redzie. Na odcinku krajowej szóstki, na przejściu przebiegającym przez jezdnię dwupasmową zginął dziesięcioletni Filip. O jego życie lekarze walczyli jeszcze dwa tygodnie, a mieszkańcy powiatu wejherowskiego czekali na pozytywne wieści. Śmierć chłopca odbiła się echem w ogólnopolskich mediach również dlatego, że wyjaśnienie sprawy przeciągało się w czasie. Mamy nowe informacje dotyczące wypadku w Redzie.

Dziesięciolatek potrącony na przejściu dla pieszych w Redzie

Do śmiertelnego w skutkach wypadku doszło 20 grudnia 2022 roku w Redzie. Od początku policja informowała dokładnie o przebiegu zdarzenia: "62-letnia kierująca samochodem opel mocca, jadąc ul. Wejherowską lewym pasem ruchu w kierunku Wejherowa, ominęła stojące na prawym pasie pojazdy, nie zachowała szczególnej ostrożności i uderzyła w pieszego 10-latka przechodzącego przez oznakowane przejście dla pieszych", prokuratura mówiła, że "62-letnia kierująca ominęła samochody stojące na sąsiednim pasie". Chłopiec trafił do szpitala, a kobieta kierująca samochodem, Anna S. przez kilka tygodni nie była przesłuchiwana ze względu na jej stan zdrowia. Filip zmarł 2 stycznia 2023 roku w szpitalu.

Prokuratura badała sprawę blisko pół roku, by później zawiesić postępowanie. Przyczyną było powołanie przez obronę świadka, który zamieszkuje na stałe w Australii i musi być przesłuchany w konsulacie w Sydney. Nadano spawie kolejny tok i postawiono zarzuty. 

Anna S. usłyszała zarzut spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym pod wpływem innej substancji działającej podobnie jak alkohol. Grozi jej od 6 miesięcy do 8 lat więzienia. 

Skontaktowała się z nami rodzina zmarłego Filipa, która czeka na rozprawę i jej zakończenie.

Mama Filipa i my wszyscy bliscy chcielibyśmy, żeby sprawiedliwości stało się zadość. Mimo upływu czasu strata nadal rozrywa serce. Całe to oczekiwanie na termin trwało bardzo długo. Pani sprawczyni cały czas przebywała na wolności. Chcielibyśmy, żeby ta sprawiedliwość miała miejsce. Mama Filipa znów musi wracać do dnia wypadku i do tych wszystkich emocji: Świąt Bożego Narodzenia, gdy Filip leżał w szpitalu już tak naprawdę bez życia. Musi to wszystko przeżywać na nowo

- powiedziała nam Pani Karolina, bliska rodziny. 

Teraz wyznaczono termin rozprawy w sądzie. Posiedzenie zaplanowane jest na 1 października w Wejherowie. 20 września 2024 roku chłopiec obchodziłby swoje dwunaste urodziny.

GALERIA: Miejsce wypadku. Filip zginął na przejściu dla pieszych w Redzie

Pomorskie. Sopockie molo kiedyś i dziś

Mylisz się w nich najczęściej. Sprawdź się w quizie o słowach, które brzmią prawie identycznie

Pytanie 1 z 10
Ktoś posiadający władzę wydaje: