Paragony grozy wchodzą na nowy poziom. Nie chodzi już o ceny w restauracjach nad morzem podczas wakacji. W sieci coraz częściej pokazywane są paragony za zakupy najpotrzebniejszych przedmiotów. Niedawno wspominaliśmy o Radnym z Częstochowy, który w sieci opublikował zdjęcia paragonów za paliwo. Różnica cen powala! Więcej przeczytacie tutaj:
Rosną także m.in. ceny żywności. Widać to podczas zakupów każdego dnia. Ostatnio w sieci pojawiły się zdjęcia paragonów jednej z mieszkanek Gdańska, która zakupy zrobiła w piekarni. Kobieta kupiła tam niecałe 30 dag chleba oraz dwie bułki. W sumie zapłaciła za to ponad 10 zł. Całą sprawę opisał portal O2. Kobieta w rozmowie żali się, że "dwie bułki i cztery kromki chleba to prawie nic, a cena to chyba jak u Magdy Gessler". Zakupy miały zostać zrobione w znanej piekarni w Gdańsku. Zdjęcie paragonu możecie zobaczyć TUTAJ.
Polecany artykuł: