ksiądz pijany na cmentarzu

i

Autor: archiwum serwisu/pixabay

Kościół

Pijany ksiądz dał popis na pogrzebie. Co na to prokuratura?

Duchowny, który nie był w stanie iść o własnych siłach prowadził uroczystość pogrzebową. Wszystko nagrała rodzina, w prokuraturze rozpoczęło się śledztwo, ale jego zakończenie zaskakuje. Wszystko wskazuje na to, że ksiądz nie poniesie żadnych konsekwencji prawnych za swoje zachowanie.

Pijany ksiądz prowadził pogrzeb

W grudniu 2022 roku pijany ksiądz przyjechał na Cmentarz Łostowicki w Gdańsku. Podczas pogrzebu duchowny wyraźnie nie mógł się wysłowić, bełkotał co wyraźnie wskazywało na to, że ksiądz jest pod wpływem alkoholu. Podczas uroczystości zamiast kropidła użył mikrofonu, a na koniec upadł wprost na grób. Chwiał się, a po wszystkim musiał zostać wyprowadzony przy wsparciu dwóch osób - nie był w stanie zrobić tego sam. Wszystko zostało zarejestrowane przez bliskich, a nagranie z pijanym księdzem trafiło do lokalnych mediów. 

Śledztwo prokuratury ws. pijanego księdza na cmentarzu

Sprawą zajęła się prokuratura. Śledztwo było prowadzone pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Gdańsk -Śródmieście w Gdańsku w sprawie o czyn z art. 196 k.k.  czyli paragraf dotyczący obrazy uczuć religijnych. Jak się dowiedzieliśmy nie będzie jednak procesu, a ksiądz zdaniem śledczych nie może być oskarżony o obrazę uczuć religijnych, bowiem cała sytuacja miała miejsce na cmentarzu, a działanie było nieumyślne.

Dokonane w toku postępowania ustalenia nie dały podstaw do uznania, że ksiądz działał z zamiarem umyślnego znieważenia miejsca przeznaczonego do publicznego wykonywania obrzędów religijnych - cmentarz w trakcie ceremonii pogrzebowej - tym samym nie doszło do wyczerpania znamion czynu z art. 196 k.k.

- poinformował Mariusz Duszyński prokurator Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Co stało się z duchownym, który pijany przewrócił się na cmentarzu?

Kuria gdańska odsunęła księdza od pełnienia obowiązków duszpasterskich i decyzją arcybiskupa skierowała księdza, który prowadził pogrzeb pijany, na leczenie. Decyzja o umorzeniu dochodzenia nie została zaskarżona.  

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]

GALERIA: Nowe ściany, stary dach: wyremontowany Oddział Jednego Dnia w Pucku już otwarty 

Pijany ksiądz sikał na ulicy i awanturował się z policją?