barszcz sosnowskiego

i

Autor: pixabay.com

Najbardziej toksyczna roślin w Polsce ma swoje siedliska w Gdyni i Gdańsku. RDOŚ ostrzega!

2022-07-25 12:41

Na Pomorzu jest kilkaset stanowisk barszczu Sosnowskiego, jednej z najgroźniejszych dla człowieka roślin. Ich liczba - jak wskazują przedstawiciele RDOŚ w Gdańsku - wzrasta z roku na rok. Największe siedliska zaobserwowano w okolicach Pruszcza Gdańskiego, Żukowa, Starogardu Gdańskiego i Gdyni.

Barszcz Sosnowskiego to jedna z najbardziej toksycznych roślin w Polsce. Zetknięcie z nią jest szczególnie niebezpieczne w upalne dni. W jej soku i olejkach eterycznych występują substancje toksyczne, które pod wpływem działania promieni UVA i UVB wiążą się ze skórą powodując oparzenia II i III stopnia. Dodatkowo może powodować podrażnienia górnych dróg oddechowych, nudności, wymioty, bóle głowy oraz zapalenie spojówek.

Na internetowej mapie występowania barszczu Sosnowskiego pojawiają się w całej Polsce nowe siedliska tej groźnej rośliny. Są one na bieżące zaznaczane na portalu http://mapa.barszcz.edu.pl/

Jak przekazali przedstawiciele Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Gdańsku, w województwie pomorskim "naliczono już kilkaset stanowisk, a liczba ich stanowisk z roku na rok wzrasta".

Jednocześnie wskazano, że w ostatnich dniach inspektorzy RDOŚ w Gdańsku nie otrzymali informacji od mieszkańców o pojawieniu się nowych siedlisk barszczu Sosnowskiego na terenie Pomorza.

Z internetowej mamy wynika, że na terenie woj. pomorskiego największe siedliska zaobserwowano w okolicach Pruszcza Gdańskiego, Żukowa, Starogardu Gdańskiego i Gdyni.

W przypadku natknięcia się na barszcz Sosnowskiego należy zachować ostrożność. Najlepiej nie zbliżać się do niego i nie dotykać go. Jeżeli jednak doszło do kontaktu z rośliną, trzeba niezwłocznie i dokładnie obmyć skórę wodą z mydłem i unikać ekspozycji podrażnionych miejsc na światło słoneczne, przynajmniej przez 48 godzin (promieniowanie ultrafioletowe zwiększa stan zapalny i ryzyko powstania blizn).

Osoby, które zauważyły barszcz Sosnowskiego powinny zgłosić ten fakt, dzwoniąc na numer alarmowy straży miejskiej bądź gminnej.

Bartosz Kurek cieszy się ze zwycięstwa nad Włochami