Sama przyznawała sobie nagrody finansowe i to z funduszu przeznaczonego dla uchodźców. Była już dyrektorka zespołu szkół ogólnokształcących w Kartuzach na Pomorzu nagradzała sama siebie. Nieprawidłowości wykazano podczas kontroli finansowej placówki, którą zlecił starosta powiatowy. Kobieta sama podała się do dymisji, nie jest już dyrektorką w kartuskiej szkole.
Polecany artykuł:
Ta kontrola wykazała nieprawidłowości, dotyczyły one głównie sposobu wypłacania nagród i premii pracowników szkoły oraz samej pani dyrektor, z funduszu pomocy na dodatkowe zadania oświatowe związane z kształceniem i opieką dzieci z Ukrainy. Te nieprawidłowości polegały na wypłacie tych środków z pominięciem odpowiednich dokumentów.
- tłumaczy reporterowi Radia Eska Trójmiasto Jolanta Tersa, kierowniczka Wydziału Edukacji, Kultury i Promocji Starostwa Powiatowego w Kartuzach.
Sprawą zajmują się już odpowiednie organy.
starosta zgłosił nieprawidłowości, o możliwości popełnienie przestępstwa, myślę tutaj o prokuraturze, oraz co uczyni niebawem do Regionalnej Izby Obrachunkowej do rzecznika dyscypliny finansów publicznych
- tłumaczy.
Wyniki kontroli są upublicznione, z dokumentu wynika, że chodzi o kwotę ponad stu tysięcy złotych. Starostwo będzie ubiegać się o zwrot pieniędzy.
GALERIA: Park Leśny w Oksywiu, ścieżka