Wakacje nad morzem 2024. Te pamiątki są hitem tego lata
Choć wydawałoby się, że pamiątki znad morza co roku są te same, to moda na niektóre z nich szybko przemija. Magnesy i breloczki niezmiennie kroloją, choć jak usłyszeliśmy na stoisku z pamiątkami we Władysławowie, kupujemy je coraz częściej. W tym roku, pomimo, że zeson się dopiero zaczał, widać już, na jakie półki z plamiakami turyści nie zaglądają.
Turyści kupując magnesy z urlopu często chcą, aby te przedstawiały jedynie Władysławowa, ale np. Gdynię czy Hel. To samo tyczy się pocztówek. Im więcej wakacyjnych kurortów na niej, tym lepiej
- mówi nam w jednym ze stoisk Patrycja.
Kiedyś turyści chętnie kupowali świece wypełnione żelem i piaskiem czy Bursztynowe nalewki, teraz coraz rzadziej po nie sięgają. Nalewka z bursztynu to jeden z "rzekomo magicznych napojów", dzięki któremu znikają takie obawy jak ból głowy, grypa czy - jak czytamy na opakowaniu - dolegliwości sercowe.
Polecany artykuł:
Na tę pamiątkę turyści wydają pieniądze nad morzem. "Absurd"
Wśród pamiątek nasza uwagę zwróciła jedna z nich. Po przetarciu oczu ze zdumienia i zapytania pracownika sklepu z pamiątkami, czy nas wzrok nie myli okazało się że turyści będąc na wakacjach m.in we Władysławowie kupują... piasek z plaży. To specjalnie opakowany piasek, który można zabrać do domu na pamiątkę. Absurd polega jednak na tym, że plaża na której taj pamiątki nie brakuje jest... raptem 300 metrów dalej.
Też mnie to dziwi, ale faktem jest, że to pamiątka, która jest często kupowana przed odwiedzających.
- usłyszeliśmy we Władysławowie.
Za magiczną pamiątkę z wakacje we Władysławowie trzeba zapłacić 11 złotych.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: redakcja.trojmiasto@eska.pl
