Ministra klimatu i środowiska w Gdańsku. Rozmawiano o zanieczyszczeniu Nowego Portu i Letnicy

Smród nie do wytrzymania

W środę (3 lipca) mieszkańcy Nowego Portu, ale też sąsiednich dzielnic, w tym Letnicy, Stogów i Brzeźna, których problem również dotyczy, kolejny raz już protestowali przeciwko braku skutecznych działań portu oraz funkcjonujących na jego terenie firm, w związku z regularnym zanieczyszczaniem okolicznych budynków i ulic węglowym pyłem. O całej sytuacji pisaliśmy zimą: Uporczywy fetor w dwóch dzielnicach Gdańska. Mieszkańcy z bólami głowy i trudnościami w oddychaniu. 

Z działań Zarządu Morskiego Portu Gdańsk nie jest też zadowolone miasto.

Jedyny w sześcioosobowej radzie nadzorczej przedstawiciel miasta porusza ten temat na każdym jej posiedzeniu i wnioskuje o ustalenie celu premiowego dla zarządu za skuteczne obniżenie emisji. Podobnie podczas odbywającego się w pierwszych dniach lipca walnego zgromadzenia akcjonariuszy nasz przedstawiciel w obecności przedstawicieli Skarbu Państwa zażądał skutecznych działań w tym zakresie. Z uwagi na niesatysfakcjonujące postępy przygotowujemy spotkanie z Zarządem Portu w tej sprawie

- zapowiedział Daniel Stenzel, rzecznik prasowy prezydent Gdańska.

Ministra klimatu i środowiska Paulina Henning-Kloska będąc w Gdańsku spotkała się z dziennikarzami i poruszyła kwestię składowania hałd węgla w porcie morskim w Gdańsku.

Rozmawiałyśmy z wojewodą Beatą Rutkiewicz o tym, żeby dać realne bezpieczeństwo mieszkańcom. I to jest realizowane. Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska systematycznie monitoruje poziom zanieczyszczenia. Zostałam zapewniona, że wszystko jest pod kontrolą. Oczywiście, trzeba rozwiązać ten problem, nad czym pracuje urząd wojewódzki. Poprosiłam, aby ustawić tę kwestię jako priorytetową - ważną z punktu widzenia lokalnej społeczności, ale też środowiska, a konkretnie jakości powietrza, którym oddychają mieszkańcy dzielnic położonych najbliżej portu

- podkreślała ministra Henning-Kloska.

Wicewojewoda pomorski Emil Rojek, który także uczestniczył w briefingu, powiedział, że w tym tygodniu (8 - 12 lipca)  zaplanowano spotkanie z udziałem przedstawicieli Urzędu Wojewódzkiego, Portu Gdańsk i WIOŚ.

Musimy poszukać rozwiązania, które będzie miało charakter nie tylko interwencyjny czy kontrolny, ale który rzeczywiście rozwiąże ten problem, zaczynając od właściciela terenu. Trzeba się zastanowić, czy w tak niewielkiej odległości od osiedla mieszkaniowego tego rodzaju usługi portowe jak składowanie węgla, powinny być realizowane

- zaznaczył wicewojewoda Rojek.

Słyszymy głos mieszkańców nie tylko Nowego Portu, ale też dzielnic ościennych. Wiemy, że ten temat jest dla nich ważny

- dodał.

GALERIA: Statek "Oceanograf" powrócił do Trójmiasta. Pływał w rejsie badawczym

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na Facebooku lub na skrzynkę: redakcja.trojmiasto@eska.pl.