- Kierowcy gdańskich autobusów udaremnili niebezpieczną jazdę na ulicach miasta.
- Zablokowali oni drogę pijanemu kierowcy, który miał ponad 2 promile alkoholu we krwi.
- Jakie konsekwencje czekają zatrzymanego i co o tej sytuacji sądzą władze Gdańska?
Poniedziałkowa (27 października) noc na ulicach Gdańska mogła skończyć się tragicznie, gdyby nie czujność i zdecydowana reakcja kierowców Gdańskich Autobusów i Tramwajów (GAiT). Około godziny 23:00, na ulicy Hallera, uwagę kierowców nocnej linii zwrócił samochód, którego tor jazdy wskazywał na to, że z kierowcą jest coś nie tak. Nie wahali się ani chwili. Zablokowali mu możliwość dalszej jazdy i natychmiast powiadomili odpowiednie służby. Ich obywatelska postawa zasługuje na szczególne uznanie.
Obywatelskie zatrzymanie pijanego kierowcy w Gdańsku
Kierowcy GAiT wykazali się nie tylko odwagą, ale i sprytem. Zastawiając samochód podejrzanego kierowcy swoimi autobusami, uniemożliwili mu ucieczkę do czasu przyjazdu policji.
Na miejscu okazało się, że ich podejrzenia były słuszne. Badanie alkomatem wykazało, że 48-letni obywatel Ukrainy miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie! Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony na komisariat.
Polecany artykuł:
Wiceprezydent Gdańska chwali postawę kierowców GaiT
Informacja o bohaterskiej postawie kierowców GAiT szybko obiegła media społecznościowe. Wiceprezydent Gdańska Piotr Borawski, osobiście wyraził dumę z działań kierowców autobusów i jako pierwszy opublikował informację o obywatelskim zatrzymaniu.
Kierowcy naszych nocnych linii udaremnili dalszą jazdę kierowcy osobówki, który zachowywał się podejrzanie.
- napisał na swoim profilu.
Mieszkańcy Gdańska w komentarzach również nie szczędzili słów uznania dla bohaterów z GAiT. Podkreślali, że ich reakcja jest przykładem dla innych i dowodem na to, że wspólnie możemy dbać o bezpieczeństwo na naszych drogach.
GALERIA: Upiorny tramwaj znów w Gdańsku
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na Facebooku lub na skrzynkę: [email protected].