Mężczyzna z porażeniem mózgowym wyszedł z domu i zaginął. Policjanci znaleźli go w lesie

i

Autor: pixabay

Mężczyzna z porażeniem mózgowym wyszedł z domu i zaginął. Policjanci znaleźli go w lesie

Mężczyzna, mieszkaniec Czarnego wyszedł z domu na zajęcia terapeutyczne i na nie nie dotarł. Po nieudanych poszukiwaniach przez rodzinę, do akcji wkroczyli policjanci, strażacy i burmistrz miasta. Mężczyznę znaleziono w lesie. Kilkadziesiąt kilometrów od domu.

Mieszkaniec Czarnego (powiat człuchowski), 31 latek wyszedł rano z domu i nie wrócił. Zaginiony mężczyzna cierpiał na porażenie mózgowe i codziennie chodził na zajęcia terapeutyczne. Po tym, jak nie sotarł na zajęcia rodzina próbowałą szukać mężczyzny na własną rękę. Niestety bez powodzenia.

Komendant Powiatowy Policji w Człuchowie zarządził alarm dla wszystkich policjantów będących w służbie. W akcję poszukiwawczą włączył się również burmistrz Czarnego i jednostki OSP z gminy Czarne.

Policjanci ustalili ostatnie logowanie telefonu poszukiwanego i skierowali funkcjonariuszy z komendy w Człuchowie i wszystkich posterunków w ten rejon

– informuje asp.sztab. Sławomir Gradek, oficer prasowy KPP w Człuchowie.

Po godzinie 15.00 udało się odnaleźć mężczyznę całego i zdrowego w lesie w pobliżu miejscowości Prądy około 20 kilometrów od miejscowości zamieszkania. 31-latek po badaniu lekarskim wrócił do domu.

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: redakcja.trojmiasto@eska.pl

Kibole Lechii Gdańsk zatrzymani przez policję. Wielka akcja służb na Pomorzu