Od dłuższego czasu w przestrzeni publicznej pojawiały się domysły dotyczące mojego odejścia z Kanału Sportowego, a od miesiąca - gdy usunąłem KS z opisu w swoich mediach społecznościowych - temat stał się głośny.
- opisuje na X (dawniej Twitter) Krzysztof Stanowski.
Jak czytamy dalej " Dzisiaj złożyłem wypowiedzenie, co oznacza, że mam obowiązek świadczenia pracy przez kolejne trzy miesiące (do końca stycznia 2024), chyba że strony ustalą inaczej"
W swoim wpisie zamieścił też pismo i krótki opis całej sytuacji, który cytujemy.
Bardzo dziękuję wszystkim, którzy tworzyli ze mną ten ekscytujący projekt. Przede wszystkim dziękuję widzom, z którymi spędziłem ostatnie blisko cztery lata - czy też rozmawiając podczas programów, czy też czytając Wasze komentarze.
Fajnie było!
I może jeszcze będzie.
- czytamy.
Internauci dopytują w komentarzach czym się będzie zajmował. Inni sugerują, że Krzysztof Stanowski założy własny kanał na YouTube.
Listen on Spreaker.